:skijlen wykładasz kuwete dużym workiem, wsypujesz żwirnek. Przy zmianie zwijasz żwirek z workiem i i wypierdziulasz go. Zakładasz nowy na kuwete..... Niemazaco
do bani pomysł. Chociażby dlatego, że worek podarłby się pod pazurkami. A ponadto, tak jak napisała Magda - jak często wtedy zmieniać żwirek? Co kupkę/siczku?
Już Ty lepiej nie ucz dziada jak charchać
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...
zialena82 ja teraz nie muszę, moje sierściuchy szwędają się po dworze Wcześniej moje młode wybierały kupy i uzupełniały żwirek na bieżąco Wymiana całości najczęściej raz w tygodniu. Używając worka oszczedzasz czas na mycie kuwety