Ja nawet hoperka do ubijania zwiru posiadam, w razie gdyby trzeba bylo odpadnieta klepke z parkietu dobic

Gadajcie se co chcecie, ale akurat spawarka to by mi się właśnie przydała.
Więc jakby ktoś miał w domu niepotrzebny migomat, to

:skijlen No w bloku to nie ma żadnego sensu. Ja mówię o domu i warsztacie

Ostatnio najstarszy migomat oddałem na złom. Chcieli kupić za 200 zł. Miedzi było za 900

Brakuje mi kamery inspekcyjnej, mam tylko termowizyjną

Przejrzałem te oferty i jednak się :skijlen przypieprzasz. Zawsze mogli gorszy asortyment do reklamowania wybrać, a że w bloku nie wszystko się przyda, to żaden argument.

:poradnia czyli po twojemu: jak w promocji, to bierzemy. Chuj, że samo zdechnie z zakurzenia, ale tanie. No faktycznie genialny pomyślunek

:skijlen no nie bardzo, bo chociażby proponowane w reklamie elektronarzędzia, to niekoniecznie stare modele, a już na pewno nie wykazują znamion atrakcyjnej ceny. Pisząc "gorszy asortyment" miałem raczej na myśli skarpetki z włókien bambusowych, suplementy diety i takie tam.

Próbuj dalej...

Dzisiaj reklamy są wszędzie, a mogli dać coś skierowanego do kobiet zestaw igieł albo coś w ten deseń.

Lutownica, srutownica. Linki prowadzą do ... Empiku, który zaczął sprzedawać narzędzia. Świat się kończy.

:arekburgistan wypraszam sobie. Noszę rurki, a dłubać potrafię

:skijlen Nie podziwiam, zazdroszczę.

:kocia_mama No widzisz - a skijlen dłubać potrafi, a zachowuje się jakby nosił rurki

:arekburgistan bo czasami noszę. Np. pexy do podłogówki. Żaden wstyd.

:skijlen Widzę, że czytanie między wierszami nie jest twoją mocną stroną...

:arekburgistan ja w ogóle nie mam mocnych stron i jestem bezmózgim yeti.

:skijlen Zapomniałeś o pantofelku.

:skijlen miewalem chinszczyzne w postaci wiertarek, wkretarek itd... niektore wytrzymywaly 2, 3 lata intensywnej pracy. Niektore nie. Trza bylo trafic, lub tuz po kupnie rozkrecic i podokrecac niekture czesci. A takze 10 lat temu kupilem wkretarke dewalta 3-biegowa z udarem warta wtedy 1700 pln i po pol roku padly obydwie baterie i wlacznik, czy jak to sie tam nazywa. I badz tu madry i pisz wiersze.

:gibss teraz to w ogóle jest loteria, ale na kij mi poziomica boscha? Jeszcze do domu?

:skijlen dla lansu zapewne Lans zawsze na topie dla buraczanych dam i buraczanych gentlemanow

:gibss burak to burak. Nie mów o kulturze. Nazwij go skijlen na moją cześć

Kuffa, napisalem niekture. Tak to jest, jak po pracy pije sie tektÒrowe piffko

:skijlen Dla tego bardzo podobało mi się to robił kiedyś Bosh. Wypuścił serię narzędzi różniących się nie tylko mocą możliwościami ale także kolorami.No i oczywiście ceną.
Profesjonalne narzędzia z tej serii były trudne do zaj*bania. Wiertarkę sds z pneumatycznym udarem mam już 15 lat i przy regularnych przeglądach ja jej nie jestem w stanie zużyć.
Wymieniam tylko wiertła i inne akcesoria.
Wiele firm teraz wypuszcza sprzęt który dużo obiecuje, a w sumie nie bardzo wiadomo co bierze się do ręki.Nawet znane marki robią słabszy bardziej oszczędnościowy sprzęt

:waldek52 bosh i wiekszosc firm nadal ma podzial na target. Dla amatorow i wersje pro. Kolega do mlotowiertarki sds makity uzyl wiertla chinskiego, ktore zlamalo sie w glowicy i mu gwarancji nie uznali, bo wiertlo nie bylo z napisem makita

:gibss ale co z tego, że kupisz wkrętarkę hilti za dwa koła, która na wejściu konia uciągnie, ale po roku intensywnego używania to szrot? Lepiej kupić dziesięć z dedry po 150zł - na dłużej wystarczy.

:skijlen. Tez zauważyłem, że narzędzia z Dedry ostatnio się poprawiły,

:skijlen w pl tak robilem. W norge troche inaczej jest. Kupisz porzadny sprzet, ktory moze Ci sie zjebac, to system gwarancyjny jest 2 letni i gdy oddajesz go na naprawe gwarancyjna prowadzac dzialalnosc, to musza Ci dac zamiennik. I co wiecej, raz zdsrzylo sie, ze za multimastera z zielonego bosha ktory sie zepsul, dostalem feina, na czas naprawy. To bylo 3 lata temu. Bosha nie naprawili, feina wartego 5x wiecej mam nadal

zialena82 ściepiemy się dla Ciebie na 'dezodkuwiator 3000'

Ja tak tylko w sprawie formalnej. Te "szczypce odgięte", to nie są żadne szczypce, tylko ściągacz do segerów, a dokładniej pierścieni zabezpieczających Segera. Dodatkowo w opisie jest błąd, bo są to szczypce do segerów zewnętrznych, a nie wewnętrznych. One po ściśnięciu rączek rozchylają się, czyli rozchylą i zwiększą też obwód pierścienia segera, który będzie można zsunąć z elementu. Do segerów wewnętrzynch są szczypce normalnie rozchylone, które po naciśnięciu rączek zaciskają się zmniejszając średnicę segera. A tak w ogóle, to narzędzie typowo dla mechaników i jego przydatność w domu, jeśli ktoś jest niedzielnym dłubaczem, który jakieś tam śrubki przykręca, czy rower naprawi, to jest mu to w zasadzie całkowicie zbędne. A informację, iż już za 300 zł można kupić porządną wiertarkę, potraktuję, jako żart. Co do udaru, to jaki? Mechaniczny, czy pneumatyczny? Ten drugi jest zdecydowanie lepszy, ale też trochę droższy. Zakrętarka akumulatorowa, to też sprzęt raczej dla specjalisty, niż dla amatora techniki.
zialena82 ile chcesz wydać. Albo ile mają wydać najbliżsi na prezent?

:hubbabubba ! daj spokój z takimi drobiazgami - wewnętrzne, zewnętrzne ajaj!!
Musiał byś jeszcze ogółowi wytłumaczyć co to są segery,żeby nie pomylili z zegarem, a to już materiał na kolejny quiz dla Yoop'a.

zialena82 no sorki, ale nie ma nowszych modeli