Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > "w Polsce więcej dzieci się zabija, niż umiera na nowotwory"
pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 5 lat temu
Słabo to wygląda. Do namysłu:
http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,24611023,krajowy-konsultant-ds-psychiatrii-wszystko-staramy-sie-realizowac.html

Prof. Tomasz Wolańczyk, kierownik Kliniki Psychiatrii Wieku Rozwojowego Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego mówił w rozmowie z Tomaszem Stawiszyńskim, że dla połowy młodych pacjentów, zgłoszenie się do szpitala jest pierwszym kontaktem z jakimkolwiek systemem. - Wcześniej nigdzie nie byli. Pojawiają się groźne dla życia samookaleczenia albo próba samobójcza i przyjeżdżają na izbę przyjęć - tłumaczył

Ekspert podkreślił, że "w Polsce więcej dzieci się zabija, niż umiera na nowotwory". - Natomiast onkologia jest medialna, a psychiatria nie. Myślę, że bardzo długo nie mówiło się, o tym, że system właściwie nie istnieje - mówił prof. Wolańczyk.


--

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 5 lat temu
I co jeszcze gorsze: będzie jeszcze gorzej. Leży kształcenie nowych kadr i system zatrzymywania ich w kraju.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 5 lat temu
Niestety, ale w Polsce wciąż funkcjonuje myślenie "nie pójdę do psychologa/psychiatry bo nie jestem chory psychicznie", które jest przekazywane na młodsze pokolenia. Dzięki temu rodzice nie chcą wysłać dziecka, no bo przecież z nim wszystko w porządku, dzieciak nie chce iść, no bo co powiedzą koledzy/znajomi, a to wszystko przekłada się później na to jak państwo takie placówki traktuje. Najbardziej jest chyba jednak przykre to, że takie myślenie często wykazują zawodowi lekarze- chirurdzy, onkolodzy itd.

Do psychologa/psychiatry rodzice najczęściej zgodzą się posłać dziecko gdy już albo stoczy się w używki lub spróbuje targnąć się na swoje życie. A jeśli dziecku się uda, i strzeli samobója, to później jest pieprzenie, że przecież nie było tak źle, itp itd.

Moja kobieta niedawno była na pogrzebie 15-latka ze swojej rodziny- młody gnębiony w szkole, przez babcię, rodzice rozwiedzeni- zostawiony sam sobie, dwie wcześniejsze próby samobójcze, no ale gdzie żeby rodzina się zgodziła na puszczenie go choćby do psychologa? Przecież to blamaż dla rodziny.

A przy aktualnym "rozwoju" intelektualnym tego kraju będziemy się jeszcze tylko w tej kwestii staczać coraz bardziej.
Ostatnio edytowany: 2019-04-04 14:22:42

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 5 lat temu
:tomcat_tc no cóż... beton światpoglądowy śmieje się ze stanów, że tam każdy ma "psychoterapeutę", ale takie są realia cywilizowanego świata. Ludzie potrzebują profesjonalnej pomocy nie tylko na ból ciała, ale też duszy.
Ostatnio edytowany: 2019-04-04 14:23:21

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

Colinek_szczecin
Mentalność Polaków w temacie zaburzeń psychicznych jest niestety zwyczajnie chujowa, w najlepszym przypadku jest to temat tabu, częściej kpin, drwin lub pobłażliwego bagatelizowania.
Akurat mi dzisiaj na FB taki kwiatek wpadł w oko


--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 5 lat temu
Dlatego coraz młodsi ludzie uciekają w alkohol, sekty, narkotyki i inne dopalacze...

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
tomcat_tc - Student prawa · 5 lat temu
....i na PiS głosują....

--
Jestem bohaterem :lasowego
Czarna lista- :gen_italia
Czy wspominałem już że jestem studentem prawa?

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
Pozwolę sobie na to, żeby się z wami nie zgodzić. Ustoję wybuch bomby atomowej, bo mnie tak nauczyli. Z drugiej strony nasze dzieci, młodzież ogólnie, przystosowała się do tego, co ich otacza. A otacza ich po mojemu pizdowatość. Po ichniemu - normalność. Takie czasy nastały. Absolutnie nie winię ich za to, bo to my to sprawiliśmy. Ja mając sześć lat zbierałem buraki z pola po wyrwaniu. I nie, nie kazali mi, dla mnie to była frajda. Teraz małolaty pewnie nawet nie wiedzą jak burak wygląda. A mleko jest od tesco, a nie od krowy. Nie przeskoczymy, ale pamiętajmy o tym, że to my chcieliśmy im lepiej, żeby nie musiały taplać się w syfie i żyć w czyściutkim społeczeństwie.

Coś za coś. Jak zawsze.

--
46&2

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 5 lat temu
obawiam się, że jedyny sposób na poprawę statystyk w Polsce, to dodawanie rakotworczych substancji do zywności;)

:skijlen zafundowaliśmy im mysi raj w formie bliskiej końca
Ostatnio edytowany: 2019-04-04 15:20:15

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 5 lat temu
:skijlen Spokojnie, starszych też to dotyczy.

--

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:skijlen , pamiętasz jak pisałeś kilka dni temu o 4 tatrach po robocie? optymistycznie założę, że ci się jednorazowo pić chciało, ale miałem koleżkę, który codziennie tak koił weltszmerc, też ulepiony ze starszej gliny, w polu również zapierdalał, ale tej atomówki by nie ustał (sądząc po tym, że nie ustał konfrontacji z pociągiem, którą zresztą dobrowolnie wybrał). problemy psychiczne to żaden nowy wynalazek, może ich obecnie więcej, ale sprowadzanie tego do kwestii twardej dupy i buraków to jednak trochę tłumaczenie skomplikowanych zjawisk gównoprawdami na chłopski rozum
Ostatnio edytowany: 2019-04-04 15:53:13

somsiad
somsiad - Superbojownik Klasyczny · 5 lat temu
No i ja mam teraz dylemat, bo niby wiem, ze nie jestem normalny, ale to tez wyklucza mnie z bycia nienormalnym, bo nienormalny nie wie, ze jest nienormalny. A ja wiem, ze jestem nienormalny, wiec nienormalnym byc nie moge. Jak zyc?

--
Tango Alpha Xray Alpha Tango India Oscar November India Sierra Tango Hotel Echo Foxtrot Tango

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 5 lat temu
:somsiad Krótko.

--

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 5 lat temu
:madzialena82 Zbyt często zapominasz gdzie jesteś. Powieś się.

--

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
:nevya ależ kochanie ty moje.. Serce mi rozkurwiasz swoją troską o moją twardą dupę. Nie martw się. I tak ci nie wierzę, że masz/miałeś kolegów. Nie zastanawiałeś się nad tym, że to może przez znajomość z tobą łyżkę odłożył?

--
46&2

Colinek_szczecin
:skijlen problemy psychiczne nie są niczym nowym, tylko bardziej otwarcie się o pewnych rzeczach mówi i częściej są one diagnozowane.

--
All that's left are me & the other pissed-off cockroach motherfuckers.

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
Dzisiejszy stan rzeczy jest skutkiem zaniedbań i zakłamania poprzednich pokoleń. Bo faktycznie było tak, że jak ktoś się przyznał do leczenia psychiatrycznego lub konsultacji psychologicznych (nie mogę znaleźć lepszego określenia), to przypinano mu łatkę osoby chorej psychicznie, umysłowo, niezrównoważonej, niebezpiecznej... Temat tabu. W związku z czym psychiatria była marginalizowana, bo przecież nie było potrzebujących pomocy. Niemniej mam wrażenie, że na szczęście, sytuacja się zaczęła zmieniać. Kiedyś tak było z rozwodnikami, a szczególnie rozwódkami. Panowało powszechne odium, rozwodnicy byli trochę taką atrakcją cyrkową. Bo jak to tak? Że się rozstali? Że ona została sama z dzieckiem/dziećmi? I jak ona sobie teraz życie wyobraża? Kto ją zechce, taką drugiej kategorii, z odzysku? Te czasy minęły i przestało to być tematem niewygodnym. Powoli też tak staje się z depresją i innymi zaburzeniami psychicznymi. Powoli, bo powoli, ale przebija się do świadomości, że dzisiejszy intensywny tryb życia z ciągłym pędem i pogonią za pieniądzem wykańcza rzesze ludzi, a skutki tego zataczają coraz szersze kręgi. Osoby z depresją przestają na szczęście być traktowane w stylu - weź Niepierdol i ci minie, weź się napij, idź na siłownię i rozćwiczysz to... Tutaj w smutny sposób pomogły, choć źle to brzmi, samobójcze śmierci kilku znanych osób, nagłaśnianie tragedii osób młodych i dzieci... Początek drogi, ale coś drgnęło. Byle tego nie zaprzepaścić przez religijną podbudowę wszystkiego i wspomniany wyżej beton światopoglądowy.

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
:colinek_szczecin masz rację. Tylko ludzie kiedyś inaczej sobie z tym radzili - to jedno. Drugie, że teraz brak latte ze słitaśnym malunkiem z pianki jest powodem do depresji. Ludzie z problemami byli, są i będą, chodzi tylko o skalę tego, co uważamy za problem i powód do leczenia.

--
46&2

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:skijlen , a zakumplujemy się? co tak agresywnie maleńka, opisałem ci tylko jeden case, których jest mnóstwo. Myślisz, że mało ludzi walczy z depresją przyjmując kilka piwek po całym dniu? Nie muszą się upodlić i najebać, w swoich oczach nie są alkoholikami i często też rodzina ich tak nie postrzega, głównie dlatego, że stereotypowe wyobrażenie wygląda inaczej. Różne końcowe efekty ma jednak taka terapia. Niemniej regularne spożywanie alkoholu też jest alkoholizmem, ten koleżka rzadko się upijał, ale codziennie pił 4-6 piw, a pił bo miał różne problemy, nie jakieś ogromne, ale dla niego pewnie takie były, bo sobie z tym nie radził. Pewnie świetnie działało na chwilowe otumanienie się, ale problemów nie rozwiązywało. Do lekarza nie chciał iść, bo przecież nie był wariatem. Twoje piwko tylko mi się skojarzyło z tym przypadkiem, jakoś nie przepadam za piciem i osobiście bałbym się nawet o takie nieregularne picie, ale jestem jeszcze w stanie zrozumieć.

zialena82 , no spoko, rozumiem.
Ostatnio edytowany: 2019-04-04 17:03:56

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
:nevya robię. Jestem przegrywem, któremu tylko to już pozostało ;D

zialena82 nie? Popatrz na małolatów. Mam/miałem takich w pracy. Ma dwadzieścia lat z małym ogonkiem i pół dnia siedzi z łbem w telefonie, a potem płacze, że się w życiu domu/mieszkania nie dorobi w takim tempie. Wybacz, ale pierdolisz głupoty

--
46&2

nevya
nevya - Bojownik · 5 lat temu
:skijlen , no to co opowiadasz, że nic cię nie rusza, na sucho życie wytrzymaj to będziesz kozak

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
:nevya taki jak ty? Podziękuję.

--
46&2

somsiad
somsiad - Superbojownik Klasyczny · 5 lat temu
Z pierdoleniem to jest tak, ze najciezej zdiagnozowac je u siebie...

--
Tango Alpha Xray Alpha Tango India Oscar November India Sierra Tango Hotel Echo Foxtrot Tango

Stalowy
Stalowy - Bojownik · 5 lat temu
:skijlen to Ty gadasz niewyobrażalne głupoty. Depresja nie ma nic wspólnego z pizdowatością. To choroba, która staje się coraz częstszą przyczyną śmierci. Tak samo, jak w XIX w. była to chociażby gruźlica. Natura nie znosi próżni i jeden problem zdrowotny, któremu łatwo zapobiegać i leczyć, został zastąpiony innym. Takim, który na razie nie ma skutecznej profilaktyki i terapii. Wzrost zachorowań na depresję jest m.in. właśnie tym spowodowany - tyle ludzi, którzy kiedyś mogliby potencjalnie mieć depresję już dawno by zeszła na inne choroby.

Może za 100 lat, o ile się nie wykończymy, to depresja stanie się niszową chorobą. Tylko zamiast niej pojawi się inne cholerstwo. No ale to już wróżenie z fusów...
Ostatnio edytowany: 2019-04-04 17:25:46

--
Pół żartem, pół litra. Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu

pies_kaflowy
pies_kaflowy - Bęcwał Dnia · 5 lat temu
:madzialena82 Wyjątkowo się z Tobą zgadzam.

--

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
:stalowy ależ ja nie napisałem, że to błahy problem i tylko pizdy w rurkach na to cierpią. Mówię o tym, że to nie działa w takiej skali jak twierdzicie. Lekarze stawiają często taką diagnozę, bo boją się o własne dupy. Wiem o czym mówię, bo przez kilka lat żyłem z psychiatrą z wieloletnim stażem pod jednym dachem i słyszałem nie raz jak to działa, więc pierdolenie pierdoleniem, a praktyka mówi co innego.

--
46&2

hubbabubba
hubbabubba - Robi dobrze nawet przez telefon · 5 lat temu
Problemy ludzi są ich indywidualną sprawą. I to, jak na nie reagują. Dla innych mogą być błahe, banalne, wręcz głupie. Ale to są ich problemy, dla nich najważniejsze. Bo w końcu każdy jest dla siebie pępkiem świata i niech ktoś zaprzeczy, że tak nie jest. Zdarza się, że nawet te, nic nieznaczące dla innych, mogą doprowadzić na skraj załamania, a nawet dalej. No i są ludzie, którzy mogą cierpieć na "mechaniczną" depresję wywołaną mniej lub bardziej wymuszonym stylem życia, zaburzeniami zdrowia, innymi czynnikami zewnętrznymi, czy niezależnymi. Nie nam oceniać. No bo jakie problemy może mieć trzynastolatek z dobrego domu? Nie musi pracować, ma michę podaną pod nos, ma szkołę, a w niej (pewnie) kolegów, ma masę zajęć dodatkowych, które go rozwijają, ma komputer, skuter, xboxa i telewizor na ścianie. Żyje, jak w raju. A jednak...

--
Powiedz "nie" narkotykom? Jeśli zacznę z nimi rozmawiać, to znaczy, że już powiedziałem "tak".

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
zielana82 ja to wiem, Ty to wiesz, a lekarz prozac przepisze

--
46&2

skijlen
skijlen - Gastrofazor · 5 lat temu
zialena82 więc tak jak Pawełek trzeba pić czteropak tatry dziennie

--
46&2
Forum > Hyde Park V > "w Polsce więcej dzieci się zabija, niż umiera na nowotwory"
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj