Ostatnio tyle białych ludzi w jednym miejscu widziałem w Polsce. Ale za to wiem, gdzie się zaopatrzę w mięsiwa na Wielkanoc
https://joemonster.org/filmy/kolejka/390211
Takie oto okoliczności przyrody towarzyszyły nam podczas zakupów i przechadzania się alejkami:
Preferencyjne ceny organicznych płodów rolnych. Chyba nawet taniej niż w markecie, a przynajmniej co poniektórych.
Była też kasa fiskalna z prawdziwego zdarzenia, a nie taka jak te elektroniczne popierdółki
I moja ulubiona część wycieczki
Myśliwska z guźca i polska z nyali... Ech. Będę tęsknił - szkoda, że trzeba czekać tydzień
Tak, tam na tej białej kartce jest "German and Polish style..."
A tak po przekrojeniu wyglądała moja własna polędwica z impali (smakuje nawet lepiej):
Były też sery! Szło się popłakać - takie to było dobre, a dawali takiej wielkości próbki, że śniadanie mogłem uznać za odbębnione bez wydawania ani centa.
Ale nie mógłbym narzekać na smak, bo zwyciężczyniom kilku nagród serowarskich po prostu się nie godzi dostarczać trefnego produktu
A skoro były rozkosze ciała, to też trochę rozkoszy dla umysłu by się przydało. Pojechaliśmy podziwiać kamjenie, wodę i tamę zbudowaną też przy użyciu kamjeni
A na koniec przypadkowe odkrycie z ciemnego tunelu - pamiątko tablica z podpisami wszystkich pracujących przy budowie zapory.
https://joemonster.org/filmy/kolejka/390211
Takie oto okoliczności przyrody towarzyszyły nam podczas zakupów i przechadzania się alejkami:
Preferencyjne ceny organicznych płodów rolnych. Chyba nawet taniej niż w markecie, a przynajmniej co poniektórych.
Była też kasa fiskalna z prawdziwego zdarzenia, a nie taka jak te elektroniczne popierdółki
I moja ulubiona część wycieczki
Myśliwska z guźca i polska z nyali... Ech. Będę tęsknił - szkoda, że trzeba czekać tydzień
Tak, tam na tej białej kartce jest "German and Polish style..."
A tak po przekrojeniu wyglądała moja własna polędwica z impali (smakuje nawet lepiej):
Były też sery! Szło się popłakać - takie to było dobre, a dawali takiej wielkości próbki, że śniadanie mogłem uznać za odbębnione bez wydawania ani centa.
Ale nie mógłbym narzekać na smak, bo zwyciężczyniom kilku nagród serowarskich po prostu się nie godzi dostarczać trefnego produktu
A skoro były rozkosze ciała, to też trochę rozkoszy dla umysłu by się przydało. Pojechaliśmy podziwiać kamjenie, wodę i tamę zbudowaną też przy użyciu kamjeni
A na koniec przypadkowe odkrycie z ciemnego tunelu - pamiątko tablica z podpisami wszystkich pracujących przy budowie zapory.
--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury