https://www.teraz-srodowisko.pl/aktualnosci/Do-Polski-zbliza-sie-grozny-gatunek-inwazyjny-6412.html

- Szerszeń azjatycki (Vespa velutina) pojawił się w Europie Południowo-Zachodniej w 2004 roku, docierając do nas prawdopodobnie z transportem chińskiej porcelany. Jedna lub kilka królowych osiadło wtedy na południu Francji i założyło kolonie. Od tego czasu, zasięg gatunku powiększa się średnio o 100 km rocznie (w każdym kierunku) i coraz bardziej wykracza poza granice Francji. Jeśli tempo utrzyma się na dotychczasowym poziomie, wkroczenie tego gatunku do Polski jest kwestią najwyżej kilku lat. Dane za rok 2018 pokazują, że dotarł już do niemieckiej Hesji - informuje portal www.teraz-srodowisko.pl
Szerszenie azjatyckie polują na pszczoły, stanowi również realne zagrożenie dla ludzi. Użądlenie może się skończyć nawet śmiercią! Z tym gatunkiem walczą m.in. trzmielojady i sikory, ale jak podkreślają eksperci - ptaki nie są zbyt efektywne.


https://youtu.be/WEsEf2yft10

Trza będzie się zaopatrzyć w Nie Miotacz Ognia od Muska i jakiś strój ochronny

:ben1edicto jadę z Tobą! Zawsze chciałem pojechać na Antarktydę

Dotarły do nas papugi, to szerszenie nie dadzą rady? Widać, co się z klimatem i środowiskiem dzieje. Za niedługo typowym dla Polski zwierzęciem będzie krokodyl nilowy, albo koala...

:ethordin od siebie to wpław byś dopłynął

:szatkus To nie Argentyna

:hubbabubba jak to zawsze mama mówiła "w każdej sytuacji, znajdź tę dobra stronę". Jeśli w tym kierunku zmienia się klimat, to trzeba założyć plantacje pomarańczy czy tam innych mandarynek.
PS: tym szerszeniom, jeszcze chyba nikt nie opowiadał o polskich skrzydłach

:tulipan2 winnice na południowych stokach południowej części kraju już są. Więc sady owoców, jak na razie cytrusowych, też się pewnie pojawią. A to niedobrze, bo pomarańcze podrożeją i będą kosztować tyle, co krajowe jabłka

:hubbabubba no ale mandarynki na święta będą swoje