Czy jeszcze gorzej?
Z roku na rok ten festiwal jest coraz gorszym wyznacznikiem dobrych filmów. Mam nieodparte wrażenie, że coraz bliżej im do ustawianych konkursów rodem z PRL, w których nagrodę dostaje ten z którym trzeba się rozliczyć. Jakimś dziwnym trafem filmy o żydach zawsze mają duże powodzenie. Rozumiem, że mają ciekawą historię ale kurła nie muszę jej słuchać od siedemdziesięciu lat. Głównym bohaterom coraz częściej ciemnieje skóra, mimo że to średniowieczni rycerze. Coraz więcej bohaterów staje się kobietami, mimo że w książce byli oni mężczyznami. No i całe środowisko LGBTXYZ - czy rzeczywiście musimy wiedzieć, że bohater jest homo, mimo że nie ma to żadnego związku z fabułą? Do tego kompozytorzy, właściwie jest ich czterech i koniec, nikt inny nominacji nie dostanie.
A aktorzy, kto dostaje nagrodę?
Gość który "jest na fali" - jeśli w zeszłym roku dostał, to w tym roku też ma szansę. Z drugiej strony za swoją rolę nie dostają oscarów tytani kina, mimo że później dostają za całokształt. Podobnie jest u reżyserów.
Rola.
Najlepiej zagrać kogoś chorego, dobrze żeby to była choroba psychiczna i do tego dziwna ale fizyczne upośledzenie także przechodzi.
Macie swoje spostrzeżenia?
Bo mnie to trochę wygląda jak pokojowy Nobel

Zimmer, Morricone, Newman, kto czwarty

Desplat

:djbanan i jeszcze John Williams

Poczytaj sobie 'Ruchome obrazki', to może Ci ciśnienie zejdzie

A co konkretnie jest złego w tegorocznych nominacjach (z wyjątkiem czarnej panterki)?

:yoop chciażby 'Bohemian rapsody'. Jestem nieuleczalnie na nie jeżeli chodzi o Queen.

Dalej - 'Roma'. Co to jest w ogóle?

No i mój ulubieniec - 'Zimna wojna'. Albo jestem za głupi albo to faktycznie jest chłam.

:yoop "Roma"

Ale na usprawiedliwienie tegorocznej edycji chciałbym dodać, że "Faworyta", to najlepszy oscarowy film ostatnich lat! Przynajmniej moim zdaniem.

No dobra, ja nie twierdzę że zgadzam się z każdą jedną nominacja. Bohemian rhapsody faktycznie oprócz Maleka szału nie robi i na nagrody nie zasługuje. Roma trochę jak Zimna Wojna - fajne , ale historia nie porywa. Z drugiej strony to całkiem przyzwoite filmy. Z dwojga złego wolę nominację za Zimną Wojne i Rome niż tę nieszczęsna Pantere. Tak czy inaczej większość nominacji jest moim zdaniem całkiem spoko

:yoop ostatni nieanglojęzyczny film wart Oscara, to było to: https://www.filmweb.pl/Ziemia.Niczyja

:specialek To ja go chyba muszę zobaczyć raz jeszcze
Nie, serio podoba mi się ten poyebany humor i absurdalne wstawki z rodzaju tańce królewskie czy wyścig kaczek. Jednak to film, który pasuje do kanonu "kogo nagradzamy".
1. Film "z rozmachem" - nie cierpię filmów kostiumowych, których największą zaletą są kostiumy.
2. Chora królowa - tutaj dubel, jest chora psychicznie i fizycznie
3. Aż trzy mocne role żeńskie, żaden facet się nie wybił
4. Im gorzej tym lepiej - coś w czym mistrzem jest Vega - im więcej zwyrodnień, zboczeń, patologii i ekskrementów tym lepiej.
To nie jest gniot ale tak jakby ktoś zrobił check listę - co musimy mieć w filmie?

Zapomniałem o obrazie - choć pierdolniemy rybie oko! Wiem, że to ujowo wygląda jak z GoPro ale ludzie będą się tym jarać. Wiesz, Gopro w pałacu hehe, he he

w tym roku, oprócz Pantery, rzeczywiście nie ma jakiejś wielkiej biedy, a Faworyta i Green Book wymiatają

zialena82 Dzisiaj ale musiałabyś mieć C+

i telewizor

Pantera zgarnie wszystko co się da, bo tak wypada, a Zimna Wojna, ponieważ Polska jest teraz niedobra i w ogóle fe... No cóż, a może jednak?

:skijlen nie wszystkie widziałem, ale "Życie na podsłuchu" jest świetne i z całą pewnością zasłużyło na Oscara, "Ida" również.

jbanan odpowiadając Ci punkt po punkcie
1. To że Ty nie lubisz o niczym nie świadczy. Pyza tym w sumie każdy film jest kostiumowy, Rozumiem że uważasz za słabe te filmy, w których aktorzy grają w kostiumach z konkretnej epoki historycznej? To faktycznie mocne kryterium.

2 ale w sumie film nie jest zbudowany ściśle wokół cierpienia chorej osoby. Jest to po prostu wątek, jeden z wielu potrzebny w filmie, ale nie dominujący.

3.jest to bardzo smucikoński zarzut. Jakie ma znaczenie, że główne role były kobiece, skoro zagrały świetnie?

4. Przeszło Ci przez myśl, że takie były realia? Poza tym jakie tam masz zboczenia i patologie, oprócz zwykłej walki o władzę i wpływy?

P.S zgadzam się, że rybie oko było totalnie bez sensu

:yoop przyznam Ci rację. 'Życie na podsłuchu' w porządku. Ale 'Ida'? Ja może za dużo tych filmów w życiu obejrzałem i mam zwichrowany gust. Ale 'Ida'??

Już to komuś tutaj tłumaczyłem: przez ponad dwa lata pracowałem w wypożyczalni kaset. To było dwadzieścia lat temu, ale nie ma odwrotu. Oglądałem po 3-4 filmy dziennie. Do końca życia będę miał wypaczony gust. W niczym tak na prawdę mi to nie przeszkadza, ale 'Ida'?

:djbanan ciężko być bardziej monotematycznym od Ciebie wszędzie te okropne kobiety! nawet w kinie! skandal!
Weź zostań w końcu gejem, dobrze Ci to zrobi, a i forum trochę odetchnie

:miss_cappuccino to jedyne wyjście:

https://www.youtube.com/watch?v=q80BAs4QjQQ

:skijlen nie wiem czy tak naprawdę da się tu jeszcze coś zrobić

A propos Oscarów, to byłoby super gdyby je prowadził Ricky Gervais, ale chyba go już więcej nie dopuszczą do znęcania się nad celebrytami

:yoop

" nie cierpię filmów kostiumowych, których największą zaletą są kostiumy."

To zdanie złożone, a dokładnie zdanie współrzędne wynikowe.

Czepiasz się szczegółów, a ja już na pierwszym przykładzie pokazałem, że pasuje do szablonu.

:miss_cappuccino nie wiem czy się dobrze zrozumieliśmy. Ja myślałem o tym, żeby do Biedronia dołączył

Idę spać. jutro cały dzień na dachu spędzę. I pojutrze. I popo...

:miss_cappuccino
Trudno, nie ciężko.
Ciężki może być kamień

:skijlen aa ok, ja myślałam, że o wiośnie jako o czasie miłości. Sorry, mam katar i ciężko mi się myśli - niestety choruję jak stereotypowy facet z dowcipów, przy katarze i 37 stopniach, spada mi inteligencja, mózg się zawiesza i mam uczucie jakby koniec świata był bliski

btw. czy tylko mnie wiosna kojarzy się z alergiami? Ta nazwa partii mnie przeraża

Filmy filmami, ale sama ceremonia jest zawsze cool Te kreacje, te łzy wzruszenia, ten splendor i podziękowania Mogłabym oglądać codziennie

:miss_cappuccino :skijleń
pfff nie macie zielonego pojęcia na temat piosenek o miłości

https://youtu.be/kBKSBqmNazU

Kurła, jak mi się marzy jakieś dobre, rodzime kino kostiumowe

Dlatego ja lubie filmy w stylu - "Mocna kawa wcale nie jest taka zla" . Itp proste, zyciowe historie, a gra aktorska mi sie podoba w takich.

:thurgon , może Patryk Vega coś nakręci, spokojnie

Oscary sroscary... na MeTv leci Columbo

no i już pierwszy czarny oscar. laski z Faworyty olane.

Dis - tak to jest, jak kontekst społeczno-polityczny zastępuje estetykę i dbałość o szczegół.
(O Glińskim litościwie nie wspomnę )

No i sorrow, sorrow Łukasz, żal