--
Niektórzy miłośnicy najlepszego narodu na świecie zupełnie przypadkiem są pzprowskimi synalkami, którzy się na Polsce w latach 90 uwłaszczyli - co sami przyznali.
W artykule jest źle podpisane zdjęcie. Bartłomiej M. nie "odbywa kary aresztu". Kary nie może odbywać, bo nie jest skazany i do czasu ewentualnego wyroku będzie uważany za niewinnego. Na miejscu adwokata zrobiłbym tej gazecie to samo co Kaczyński gdy portal Wyborczej napisał że jest podejrzany: żądanie kasy i przeprosin.
--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!
:fiol78 przebywanie w areszcie nagrodą nie jest, opis zdjęcia, mimo że nieszczęśliwy, nie sugeruje odbywania wyroku. Podniecanie się możliwością wyłudzenia odszkodowania zostawiłbym studentom prawa i kancelariom Janusz&Janusz...
:poradnia akurat to jest dość ważna sprawa, bo TA jest środkiem zapobiegawczym. Jakby okazał się niewinny, to można polecieć po całości z odszkodowaniami. Takie publikacje tylko poszerzają perspektywy
--
Pół żartem, pół litra.
Jeśli szukasz czegoś mądrego, to nie szukaj w tym poście.
Student WPiA - Wydziału Pijaństwa i Alkoholizmu
Lepsze więzienie, niż areszt tymczasowy. Jak cię skażą, to przynajmniej maksimum masz określone, a może wyjdziesz wcześniej. A w areszcie tymczasowym to można siedzieć, a siedzieć.