Myślę że :grzesiek30siek ma rację. Madzialena, niedocenianie przeciwnika zwykle kończy się porażką. W ten sposób wygrał Duda a wkrótce potem PiS. Potrzeba docenienia jest uniwersalna: dobrzy nauczyciele, pielęgniarki, strażacy, policjanci też pracują często za grosze bo mają nadzieję, że ich praca coś zmienia, że społeczeństwo ich docenia. I tutaj tak samo, Seba z PW na bluzie z kapturem czuje się prawdziwym partyzantantem, gdy walczy z wrogami ojczyzny w postaci gorszego sortu, a rząd ustami swego rzecznika niby nie pochwala, ale mówi, że rozumie, że czasami trzeba skopać przeciwnika z totalnej opozycji.