zialena82
Powiedz jeszcze, w jaki sposób:
a) śmianie się,
b) rozpaczanie
c) zbycie milczeniem
cokolwiek zmieni w tym przypadku i innych podobnych? Bo ja jestem przekonany, że nic. To nie ten typ gwałciciela, na którego podziała kara. To nie ten typ gwałtu, na który podziała prewencja w postaci akcji uświadamiających, czym jest gwałt. To przypadek, którego nie wyrugujesz z cywilizacji - człowiek ze zrytym beretem, który zawsze się trafi, o którego istnieniu dowiesz się po tym, jak coś odwali. Więzienie czy inny zamknięty zakład nie ma go straszyć czy resocjalizować, a po prostu wyłączyć z życia.
To nie jest celowe zaniedbanie zabezpieczeń przeciwpożarowych skutkujące ewentualną tragedią. To nie źle wyszkolony pilot rządowego samolotu. To nie facet, który sam bierze sobie to, co mu żona przysięgała w kościele. To psychol, dla którego nie ma najmniejszego znaczenia, co o tym myślę ja, czy ktokolwiek inny. A gdyby baśń o Śpiącej Królewnie powstała dzisiaj, to by wycofali publikację. Bo i straszno, i śmieszno.