Nie są forumki, szczególnie dla wrażliwców, dobrym miejscem na sprawdzanie mocy własnej twórczości. Nie odnajdzie tu ukojenia młody utrudzony muzyk średnio zdolny, który po kilku chwilach spędzonych wśród miejscowych malkontentów, wpadnie w coś na kształt depresji, by w rezultacie zatrzasnąć się na wiele kolejnych lat w garażu. Poeta ckliwy tomikiem się nie pochwali, bo wiersze piszą pipki, poeta nieckliwy w zasadzie też nie ma tu szans, bo wiadomo, kryptopipka. Nawet debiutujący jutjuber wywali się jak dziecko na dzikim lodowisku, zderzając się ze ścianą pomruków dezaprobaty jak z taflą żółtego lodu. Za to Peppone z powodzeniem wrzuci kolejny zestaw dżołków przedrukowanych z rosyjskiej "Chwili Dla Ciebie" choć nie, pasażerowie znów nie dołączą do oklasków...
Inkubatorem rozwoju forumki nie są, źródłem optymizmu też niekoniecznie, ale schroniskiem dla bazyliszków owszem i w zasadzie, jak na zakład pracy chronionej nie jest to szczególnie zaskakująca atmosfera.
***********
Opadł magii swąd. Wielu szykuje się do noworocznej wixy, a przygotowaniom kibicuje telewizja. Imperator Kurski naspraszał do Zakopanego całe konstelacje gwiazd z galaktyki Secondhand, w tym, nowo odkrytą kometę Alvaro Solera. Przyjrzałem się chłopinie i podejrzewam, że Kurski czuje miętę do Taco Hemingway'a, ale dyga, bo Taco buja się z córką Lisa, czyli ideowo nie halal. Przy okazji, matuli Igi od kliku dni ostro odpieprza i postanowiła wytaczać procesy wszystkim prostakom, którzy nie potrafią zrozumieć jej wyszukanego poczucia humoru.
A jak nowy rok to i postanowienia. Życzmy zatem wszystkim, którzy gigantami postanowień noworocznych nie są, żeby tym razem skuteczniej pokazali faka koncernom i kartelom zarabiającym na frajerskich skłonnościach.
Na koniec, dla forumkowych samotników (również dla tych, którym wydaje się, że są samotni z wyboru) kawałek o tajemnicach przeszłości nagrany przez kolesi tak poważnie traktujących gatunek "crossover", że wokalista zakładał pod sceniczne kreacje pianki do sportów wodnych.
https://www.youtube.com/watch?v=vqnVhCADFHY
Do zobaczenia...
