:pietafon piękne porównanie

:gatinha A ja myślę, że Wawunia i inne duże miasta (konkretnie ich włodarze) policzyli ile coroku wypieprzali kasy w powietrze ... A cała reszta jest dodatkiem marketingowym ...

Niedawno słyszałem w radio relację z rekonstrukcji wydarzeń związanych z Powstaniem Wielkopolskim. Dżizas krajst, ale napier*alali tymi armatami i muszkietami.
Dlatego w przyszłym roku zamierzam stworzyć internetową petycję o zastąpienie tych barbarzyńskich metod pokazem laserowym.

Kto jest za? Chyba nie chcecie aby zwierzątka cierpiały?

Ależ ja nie mówię, żeby zakazać wszelkich hałasów. Lokomotywy niech gwiżdżą, karetki, straże niech wyją, przy rekonstrukcjach niech walą. Mnie wkurwia ten nieuzasadniony i bardzo upierdliwy sylwestrowy. I mam nadzieję, że jak miasta zaczną wycofywać się z takich pokazów to i pojedynczy ludzie też pójdą po rozum do głowy.

Kilka lat temu pisałam o tym, gdy w drodze z pracy jakis gówniaz rzucił mi pod nogi taką petardę. Wyebało mnie w górę ze strachu chyba na dwa metry. Nic mi się nie stało, bo zdrowa jestem, ale jakby łepek trafił na kogoś ze słabym sercem, pęcherzem czy kośćcem, to mogłoby już nie być tak różowo

:gatinha

Ej, ej. Znaczy jeżeli armia flattepijców celowo będzie się gapić w ściany o północy, a narąbany mua nie zobaczy pukpuk na niebie - to wtedy Sebiksy nie rzucą ci petardy pod nogi? To chyba daleko idąca nadzieja przyczynowo-skutkowa Wydaje mi się, że oni te petardy będą rzucać niezależnie od tego, czy cywilizowani ludzie sobie zobaczą zorganizowany pokaz

:thurgon a jednak, bo podobnie jak Fanka, ja też zauważyłam mniejszą aktywność Sebiksów w tym zakresie.
Jeszcze kilka lat temu a tej porze już była pukanina - a dziś, wczoraj cisza. Serio.

Taaa, sorry, ale nawet ja nie jestem taką idealistką, żeby wierzyć, że troglodyta Seba przestanie na3,14erdalać głośnymi, tanimi fajerwerkami, bo "to niemodne" czy bo jego miasto rezygnuje z pokazu.
Wręcz przeciwnie. Nie będzie fajerwerków na rynku, to se Seba z Matim urządzą pokaz we własnym zakresie.

Serio wolałabym, żeby miasta robiły te kilkuminutowe pokazy, natomiast był zakaz sprzedaży fajerwerków w detalu i srogie mandaty dla Sebów napieprzających bumbumami przez pół grudnia o stycznia. Ale nie takie w teorii, tylko w praktyce.

:gatinha Ja też zauważyłem. Tak jak i rok temu. W sumie to od paru lat widzę, bo mam wrażenie - zmniejsza się ilość Sebiksów.

No chyba, że faktycznie WpierdolSeby przejęły się apelami w internetach. Pozwolę sobie jednak pozostać w tej materii sceptycznym

:tytezterefere :thurgon ale to naprawdę działa. Człowiek myślący nie potrzebuje przekazu z TV, zeby coś robić/czegoś nie robić. Natomiast Karyna z Sebiksem i owszem

:thurgon właśnie też o tym ostatnio rozmawiałam. Nie ma sebixów, punków, metali i innych subsów. Cała młodzież jest wymuskana i wygląda absolutnie identycznie. Szczególnie dziewczyny. Te same fryzury, ten sam ubiór, ten sam makijaż. Takie są moje obserwacje jak już kogoś zobaczę, bo w sumie się za bardzo nie pokazują

Ja się zgodzę z tere, zakaz sprzedaży detalicznej tego gówna. O ile można przygotować psa/kotka/chomika na zaplanowane hałasy, tak nie da się uniknąć niespodziewanego buuum na ulicy czy osiedlu. A to mnie wk*rwia potwornie, napieprzanie petardami po kątach. Nie fajerwerkami, pe-tar-da-mi w hehehehehe biały dzień, bo tak fajnie hehehehhe hałasują i heheheheh te koty tak spieprzają i hehehheheh staruszki też.

Na ilość wystrzelonych między świętami a sylwestrem petard może mieć wpływ kilka powodów:
- wiele marketów wprowadziło sprzedaż pirotechniki dopiero od 28 grudnia,
- seba, łukasz i mati mają relatywnie mniej kasy niż rok temu, dowodem znaczny wzrost drobnych kradzieży w sklepach i rozbojów.
Nie liczyłbym na wzrost świadomości

:silber no nie wiem. W lubelskich biedrach już od "przedświąt" były i sterczał przy nich oddelegowany pracownik.

Są i poważniejsze powody, by jednak nie "szczelać"

https://aszdziennik.pl/122083,amnesty-international-apeluje-o-sylwestera-bez-fajerwerkow-huk-petard-wyrwa-ze-snu-30-latkow

Ja tylko czekam, aż w któryś hipermarkecie samoistnie wybuchną te pirotechniki i będzie wielkie larum, jak zginie przez to ileś tam osób.

Ja to czekam na porządny śnieg, ale różne są marzenia

:empatyczna
Podoba mi się Twój tok myślenia!

Jestem za calkowitym rozbrojeniem ludzkosci, podczas kazdej wojny jest huk i rwetes i duzo wybuchow i boja sie zwierzeta, o ludziach juz nie wspomne!

:somsiad
Zawsze można wrócić do czasów sprzed IX w. i napierwalać się bronią białą + machiny wykorzystujące energię mechaniczną (katapulty, trebusze, balisty). To byłaby zabawa!

Najwięcej frajdy jest w obleganiu miasta. Te rzesze zagłodzonych! Ja to bym wysłała im jeszcze katapultą kilku trendowantych, żeby się ciekawiej zrobiło

:gogosiek na razie to na HP podrzucili kilku tredowatych

:gogosiek
Nie zapomnij, że nie tylko trendowatych a także rozkładające się zwłoki można wrzucać - dodaje to +5 to roznoszenia chorób w oblężonym mieście.

u mnie od wigilii naperwalają co dzień , pies szczeka jak wsciekły a kot przestał się meldować mimo że głodomór. A w sylwka sąsiad będzie się ścigał z 2 sąsiednimi licami kto więcej rac wystrzeli.

:mojs
Taka pochwała bez okejki nie liczy się.

Trendowaci to tacy, którzy podążają za trendami?

Ech, myślałam, że nikt nie zauważy

Z drugiej strony, gdyby wysłać Jacykowa albo Piroga żeby zrobili dywersję na tyłach?

W tym roku już się na uda, ale może warto w przyszłym wyjść z inicjatywą strzelania atomówkami?