To jest kura!

:breata no HP nie umi w zarty...

:somsiad umi, tylko czasem zapomina kijaszka wyjąć

Słyszycie?
To pukanie od spodu

:djbanan , otwórz, to pewnie komornik

Tu byłem

:nevya Trudny wybór.

:filana może mąż nie był taki zły...

:breata
Oj Breata, Breata... Wątpię w twoją moralność lub zrozumienie psychiki technicznych no offence, full pro
:nevya perfekcyjnie znajduje wrażliwe punkty. Może taką ma pracę i przenosi ją tutaj? Nie wiem. Chyba mam to tam gdzie kaflowy. Jakoś nie doczepia się do tych, którym brak kultury lub empatii, którzy nie wiedzą co to styl w zaoraniu rozmówcy jeśli im na tym nie zależy. Np. do takiego psychopaty/socjopaty jak :jez_z_lasu. Ten Pan wybiera innych rozmówców. Bardziej uprzejmych.
Hmm... hmm... hmm...
A tarcze przeciw wampiryzmowi emocjonalnemu czy sieciowemu stalkingingowi rzeczywiście trza mieć.

:jez_z_lasu wolę wyjaśnienie termodynamiczne. Jego gorący bulgot przepływa wprost w chłód emocjonalny wobec jego marnej osoby

:kocia, ale ci dopiekł. Nikt, komu by to wisiało, nie używałby takich hiperbol .

:szamano gdzie dopiekł

:jez_z_lasu, och, troszkę mnie przeceniasz, ale dziękuję

:kocia_mama, no już dobrze, nie ciskaj się, nota 3/10 i zgoda?

:nevya żona cycki powiększyła, że zwiększyłeś u niej cennik?

:kocia_mama, znowu masz problemy ze zrozumieniem, uszanuj notę 3/10, bo ja nie piję i 4 na pewno nie dostaniesz

:nevya spoko, spoko, mnie tam nie interesuje co robicie, ale dzięki za przedstawienie indywidualnej oferty na usługi

:kocia_mama, sądząc po insyniacjach chyba jednak Cię interesuje, szkoda że ja tak nie mogę no chyba, że przyczepiłbym się do Twojego kota

:nevya nie nie nie, bo mi się zrzyga, a właśnie się najadł

Kurła. Rozejść się. Wiecie jak ciężko trafić w 6 na telefonie? Jak kliknę „powiadamiaj mnie” przez przypadek to was znajdę.

:nevya W garażu?

Spiknij się z bananem

:mariolpin Preferuję znajomości jednorazowe

:djbanan zawsze coś

:djbanan, słyszałem, że podobno od tego zaczynają... No dobra, nie słyszałem, wiem

:jez_z_lasu z całym szacunkiem, ale po tym co piszesz i jak piszesz to śmiem twierdzić, że jesteś najmniej socjopatyczną* osobą z tego forum A co do wyborów nivei, to mam wrażenie, że on wybiera raczej tych łatwych do trafienia w czuły punkt. Co oczywiście jest zrozumiałe i praktyczne, bo osiągnie cel, nie narobiwszy się.

*o ile oczywiście można to stwierdzić na podstawie pierdół pisanych w interencie, gdzie najwyraźniej prawie każdy udaje kogoś kim nie jest

:nevya Tak właśnie myślałem, że jesteś kanarem, komornikiem czy inną mendą

:djbanan, no bez przesady... mendą może i tak, ale nie komornikiem/niczym takim

:miss_cappuccino, ja tam nikogo nie wybieram, dobieramy się wzajemnie

:miss_cappuccino ja dla odmiany udaję kogoś, kim jestem

:yoop zazdrościć czy współczuć?