Spełniając polskie standardy - jemy niedzielnego schabowego i oglądamy familiadę (Boże, jakie to durne ). A moze zgłosimy się do tego debilnego programu i rozwalimy system?
Kogo byście widzieli w składzie?
Kogo byście widzieli w składzie?
--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...