Miał mieć na imię Antoś, dwa lata i chorować na siatkówczaka. Operacja w Ameryce miała kosztować pół miliona złotych. Brzmi wiarygodnie, ale w tej historii nic nie jest prawdziwe.
https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/pomoc-choremu-dziecku-oszustwem-mam-nadzieje-ze-pieniadze-oddadza,755590.html
Skurwiel nazywa się Michał Siniecki i jest z Warszawy, jakby ktoś chciał mu przekazać serdeczne życzenia nieustającej sraczki na przykład.
https://fakty.tvn24.pl/ogladaj-online,60/pomoc-choremu-dziecku-oszustwem-mam-nadzieje-ze-pieniadze-oddadza,755590.html
Skurwiel nazywa się Michał Siniecki i jest z Warszawy, jakby ktoś chciał mu przekazać serdeczne życzenia nieustającej sraczki na przykład.
--