:tomcat_tc Cieszy mnie to ogromnie. A interesuje tak, jak Twoje i Twojej koleżanki wypowiedzi. W temacie o książkach z młodości. Pozwól, że zadam Ci bardzo proste pytanie. Czy Was ktoś zmusza do włażenia w takie wątki? Czy Wy zwyczajnie żyć nie możecie bez przypierniczenia się do kogoś? Mój Ś.P. Ojciec mawiał tak - jak pies się nudzi to liże sobie jajka.
--
"Zadałam pytanie, na które odpowiedziałeś już w pierwszym pytaniu swojej wypowiedzi" Elyta kuźwa jego mać.