WPŁYW MUZYKI NA ZWIERZĘTA.
Niedawno temu robiono w Anglii doświadczenia, aby się przekonać, jak oddziaływują dźwięki muzyki na dzikie zwierzęta. Do urządzanych doświadczeń używano skrzypce, piszczałkę i flet. Dźwięk skrzypiec podobał Się wszystkim zwierzętom bez wyjątku. Zwracały one głowy w kierunku, skąd dochodziły tony; lew wymachiwał ogonem, lwica krążyła po klatce, biały niedźwiedź siadał na tylnych łapach i mruczał z widocznym zadowoleniem, nawet węże poruszały w takt głowami i syczały radośnie; tygrys przysłuchiwał się z podniesioną w górę łapą.
Natomiast dźwięk piszczałki doprowadził wszystkie zwierzęta do wściekłości. Słoń stulił uszy i odszedł jak mógł najdalej, struś trzepotał skrzydłami i chciał uciekać; tygrys chłostał ziemię ogonem; węże wiły się jak w bólach. Lecz tony fletu uspokoiły odrazu to ogólne wzburzenie.
Zupełną obojętność na muzykę objawiły tylko tarantule, żółwie i okularniki. Wszystkie inne zwierzęta okazywały niesłychaną wrażliwość na dźwięki fałszywe. Gdy struna u skrzypiec pękła, wilk położył ogon pod siebie skulił się i ukrył w najdalszym kącie klatki.
Jak widać z powyższego, zwierzęta są obdarzone wybornym słuchem muzykalnym. Sprawdza się aforyzm pewnego pisarza, który powiedział, że muzyka uszlachetnia.
Godzina Polski, 25-11-1916
https://100lattemu.pl/aktualnosci/ze-swiata/25149-tryumfy-nowoczesnej-medycyny
https://100lattemu.pl/