No więc... Cholera, nie zaczyna się zdanie od więc, polonistka by mi dała popalić!
A zatem, nasza światła minister wypowiedziała się na temat projektu nowej ustawy.
I teraz ciekawostka. W jaki sposób normalni ludzie unikają problemów z niezrozumieniem, ograniczają pole do interpretacji i wyjaśniają wątpliwości?
Wydawało mi się, że najlepszą metodą jest po prostu wyjaśnienie wszystkich kwestii spornych i doprecyzowanie szczegółów. A jednak nie! Specjalistka od interpretacji, było nie było, filolog języka polskiego stwierdziła że:
"Nie będziemy mówić o szczegółach, bo istnieje niebezpieczeństwo dowolnego interpretowania każdego słowa"
A zatem, nasza światła minister wypowiedziała się na temat projektu nowej ustawy.
I teraz ciekawostka. W jaki sposób normalni ludzie unikają problemów z niezrozumieniem, ograniczają pole do interpretacji i wyjaśniają wątpliwości?
Wydawało mi się, że najlepszą metodą jest po prostu wyjaśnienie wszystkich kwestii spornych i doprecyzowanie szczegółów. A jednak nie! Specjalistka od interpretacji, było nie było, filolog języka polskiego stwierdziła że:
"Nie będziemy mówić o szczegółach, bo istnieje niebezpieczeństwo dowolnego interpretowania każdego słowa"