W piątek było w płd-wsch. Kalifornii małe trzęsienie ziemi. Takie średniolekkie, 5,2 w skali Richtera.
Zainspirowało to dzisiejsze fotki
Uskok Św. Andreasa ciągnie się przez jakieś 1300 km przez Kalifornię. Jest to styk dwóch płyt tektonicznych, które... zmierzają w przeciwnych kierunkach
Na fotce (z netu) jest to ładnie przedstawione. Jest co prawda sporo mniejszych "poduskoków", jak np. San Jacinto, ale pomijam. To tylko ogólny zarys, nie rozprawa naukowa
Płyty przemieszczają sie z prędkością ok 3,5 cm na rok, i... dochodzi do tarć, napięć, trzęsień
Fotki pochodzą z "przebijania się" przez uskok w południowo-wschodniej Kalifornii - właśnie w tamtych stronach było piątkowe trzęsienie. Tutaj stykają się te płyty tektoniczne, można wręcz powiedzieć, że "pod drogą"
Niesamowite wrażenie sprawiają te "pogięte" skały
Zainspirowało to dzisiejsze fotki
Uskok Św. Andreasa ciągnie się przez jakieś 1300 km przez Kalifornię. Jest to styk dwóch płyt tektonicznych, które... zmierzają w przeciwnych kierunkach
Na fotce (z netu) jest to ładnie przedstawione. Jest co prawda sporo mniejszych "poduskoków", jak np. San Jacinto, ale pomijam. To tylko ogólny zarys, nie rozprawa naukowa
Płyty przemieszczają sie z prędkością ok 3,5 cm na rok, i... dochodzi do tarć, napięć, trzęsień
Fotki pochodzą z "przebijania się" przez uskok w południowo-wschodniej Kalifornii - właśnie w tamtych stronach było piątkowe trzęsienie. Tutaj stykają się te płyty tektoniczne, można wręcz powiedzieć, że "pod drogą"
Niesamowite wrażenie sprawiają te "pogięte" skały
--
Booo :)