BERLIN. (POWAŻNE WYPADKI NA KOLEI ELEKTRYCZNEJ).
W Dzien.Berl.czytamy:
Od czasu jak w Berlinie widzimy na tramwajach kobiety jako kierowniczki, zachodzą coraz częściej różne nieszczęścia. I tak w środę wieczorem około godz. 11. nastąpiło poważne zderzenie się dwuch wozów przy narożniku Miller i Cierichtstr. Zderzenie było tak silne, że oba wagony zostały zdemolowane, wszystkie szyby potłuczone i dziesięć osób odniosło poważniejsze rany, a kilka wstrząśnienie nerwów. Pewnej pani weszła cała szpilka od kapelusza w głowę.
Winę ponosi kierowniczka tramwaju, która wskutek nieuwagi nie przerzuciła zwrotnicy i wjechała na przeciwne szyny. Kierowniczka sama odniosła także dość ciężkie obrażenia i musiano ją odwieźć do lazaretu. Dziwić się bądź co bądź trzeba. te na takie stanowiska bierze się niewiasty, gdzie potrzeba wielkiego spokoju i wytrwałości i gdzie nawet mężczyzna musi skupić swe wszystkie siły i uwagę, ażeby tylko w tak ożywionych ulicach jak w Berlinie nie spowodować jakiego nieszczęścia.
BERLIN. (W ŚMIERTELNYM STRACHU WYPADLA Z OKNA.)
, Przy Gitschinerstr. 64 zamieszkiwała w osobnym pokoju 24 letnia robotnica Minna Heller, która wróciwszy w środę w nocy do domu chciała sobie przyrządzić kolację i zapaliła piecyk ogrzewany okowitą. Widocznie przez nieuwagę musiała Hellerówna piecyk wywrócić, który spadł ze stołu na łóżko, a paląca się okowita rozlewając się na pościel, spowodowała w okamgnieniu pożar. Ogień buchał na całą izbę, a biedna dziewczyna bedąc odcięta pd drzwi, dobiegła do okna by wołać ratunku, a widocznie w tym śmiertelnym strachu przechyliła się zanadto i wypadła z okna czwartego piętra, roztrzaskując się na maść.
Straż pożarna ogień wkrótce ugasiła.
Kurjer Poznański, 29-04-1916
https://100lattemu.pl/prawo/21262-ujecie-mlodocianych-oszustek
https://100lattemu.pl/
