Tylko to musi być dobrze politycznie ustawiona rodzina
https://tvn24bis.pl/z-kraju,74/synowie-ministra-energii-krzysztofa-tchorzewskiego,622715.html
Jak widać, 500 na dziecko można i zwielokrotnić, a i wiek nie musi mieć znaczenia.

W Siedlcach i okolicach to się PiS z PO biją, kto większy numer odpierdoli. Wyobraźcie sobie, że dwóch kandydatów z jednej listy startują do wyborów samorządowych. Andrzej - lokalna szycha, przepierdala wybory, ale za to Ś - partyjna popierdółka, jako ostatni, bezpośrednio przed Andrzejem, wskakuje do rady miasta. Następnego dnia tworzy się nowa posada w lokalnym PKS - spółka potrzebuje drugiego wiceprezesa. I tu bez zaskoczenia - posadę dostaje Ś - no co za zbieg okoliczności. Ten sam Ś zrzeka się mandatu, który przejmuje M. Wszystko dobrze się kończy a PO żyje długo i szczęśliwie

Pisowcy jakies dziwne nogi mają

chwytne takie

Czyli skuteczniej będą się trzymać stołków rękami i nogami

Łukowska franczyza Pis też się nie pierdoli, rodzina i przyjaciele przewodniczącego są na każdym możliwym stołku, on sam miękko wylądował na fotelu prezesa miejskiej spółki jak tylko zaczęły się zwolnienia w jego miejscu pracy, do niektórych konkursów i przetargów startuje tylko jedna osoba czy firma, bo wszyscy wiedzą, że nie ma sensu próbować, albo się narażać
Druga strona nie jest w niczym lepsza, tylko dawno wyborów lokalnych nie wygrali

:radioactive , to jeszcze jedną perełkę mam, tym razem dla równowagi ze stajni PiS. Sokołów Podlaski, od wielu lat miastem włada ten sam burmistrz - Boguś. Boguś ma asystenta, który potrzebuje jakiejś dobrej fuchy. Dlatego w Urzędzie Pracy powstaje nowy stołek, sztuczny, wysoki, no i intratny. Oczywiście musi zostać przyznany w ramach konkursu, przecież PiS to państwo prawa, a jakże! Konkursu nie ma, bo nie ma konkurentów, znaczy jest - jeden! Któż nim może być? Nie mylicie się... to asystent Bogusia. Ale jak to się stało, że nikt się nie zgłosił po tak fajny stołek? Odpowiedź jest prosta. Kandydatów rejestrowano elektronicznie a system rejestracji zawiesił się nieodwołalnie już pierwszego dnia, zaraz po tym jak zarejestrował się pupilek burmistrza.

Co jak co, ale fantazji to im nie można odmówić.

Tak jest lepiej.