by różne pokolenia mogły się porozumiewać?
Przykład trudności w domu: Córka do mnie: "nie rób siary", Ja się pytam: " czy chodzi Ci o groźbę gwałtownej utraty prestiżu? "
Ja bym raczej powiedział: " nie rób wiochy", "nie strzelaj obciachu".
A chodziło o maskotkę szczupaka dość dużej wielkości, taki pluszak- poduszka, którą wsadziłem na przednią szybę jako znak mojej przynależności do łowców.
Ona nie wie, że mam w planie bagażnik dachowy w kształcie 2,5 metrowego suma. To byłby zapewne hicior w niektórych kręgach.
Czy to naprawdę robienie siary?
Jak pytam córkę co znaczy jakieś tam np LOL czy jakieś tam posrane skróty, długo myśli i odpowiada: brakuje mi słów w starodawnym polskim.
Podrzucie parę tekstów z nowomowy to ją zażyję
Przy okazji będę rozumiał co oni pierdzielą, bo zwykle zanim dotrę do internetu za nic nie mogę sobie przypomnieć jak to leciało.
Przykład trudności w domu: Córka do mnie: "nie rób siary", Ja się pytam: " czy chodzi Ci o groźbę gwałtownej utraty prestiżu? "
Ja bym raczej powiedział: " nie rób wiochy", "nie strzelaj obciachu".
A chodziło o maskotkę szczupaka dość dużej wielkości, taki pluszak- poduszka, którą wsadziłem na przednią szybę jako znak mojej przynależności do łowców.
Ona nie wie, że mam w planie bagażnik dachowy w kształcie 2,5 metrowego suma. To byłby zapewne hicior w niektórych kręgach.
Czy to naprawdę robienie siary?
Jak pytam córkę co znaczy jakieś tam np LOL czy jakieś tam posrane skróty, długo myśli i odpowiada: brakuje mi słów w starodawnym polskim.
Podrzucie parę tekstów z nowomowy to ją zażyję
Przy okazji będę rozumiał co oni pierdzielą, bo zwykle zanim dotrę do internetu za nic nie mogę sobie przypomnieć jak to leciało.
--
"Poszerzaj swoje horyzonty- wyburz dom z naprzeciwka."