Dobra poleciałem, nie wszyscy, ale większość.
Tak szczerze to do tej pory trafiłem z 2 (słownie dwie) osoby które normalnie dyskutują, i raczej nie zdarza im się sadzić głupich tekstów, tylko podchodzą do tematu i dyskutują.
Reszta myśli że jest zabawna, bo napisze jakieś głupie odzywki.
Zróbcie oznaczenia wątków gdzie ciśniemy po sobie, i takie gdzie da się normalnie pogadać.

:tomcat lece z głupim pytaniem, bo i tak wiem że nie dostanę normalnej odpowiedzi, więc co się będę spinał.
Co do Ciebie, to czasem zdarzy Ci się napisać coś sensownego, ale przeważnie też pajacujesz.

Tak czytajcie, bo tylko dzisiaj cała prawda o was w gratisie

No tak, w końcu na portalu SATYRYCZNYM trzeba pisać tylko poważnie i z sensem. No nie ma innej opcji, w końcu satyra znaczy na 100% poważnie.

O przepraszam, jak kiedyś wynalazłem system produkcji prądu, to całkiem poważnie wytłumaczono mi, dlaczego na tym nie zarobię

:tomcat nie, też się można pośmiać i pożartować, z tym że większość żartów i odzywek w odpowiedzi jest typowo chamska.
Podobny klimat jak na ławeczce przed blokiem, gdzie stoi grupa dresów, dłubie słonecznik i rzuca do siebie lewymi tekstami, bo tak są już nauczeni.
To już nie jest zabawne, wysil się i napisz śmieszną odpowiedź która nikogo nie będzie obrażać a bawić.

Zróbmy tydzień kultury na próbę, może się przyjmie i zobaczymy że można inaczej, a nie tylko w kółko się opluwać.

Zresztą zwróć uwagę co się dzieje w Tynfowych wątkach, każdy wchodzi i obraża.
Co ktoś miał powiedzieć Tynfowi to już dawno zdążył powiedzieć, a wchodzi się tylko po to żeby dogryźć.
Jeszcze trochę chłopak nawdycha się muchozolu i potem będą smuty, jaki to on fajny nie był.

:ikarkoz Chcesz zostać wykluczony i zepchnięty na margines - dalej pisz prawdę
Prawda tutaj jest towarem mało popularnym, czy wręcz niepożądanym. A że to "portal satyryczny", nie ma w nim miejsca na poważniejsze dyskusje. Bo tak.

tl;dr

jeden się sra, że nudno, inni, że są poniewierani bo niosą smutną prawdę o nas samych, jeszcze inni próbują spuścić wodę... Taki kibelek

jak zawsze jesteś dla mnie opoką

:vrykolaus widzę że problemy z czytaniem ze zrozumieniem. Albo wybiórcze, przez co opuszczasz takie słówka jak "tylko". Cóż, edukować nie będę.

:ikarkoz śmieszy mnie to robienie ofiary z :tynfa który sam nie raz pierwszy zaczynał gównoburze w wątkach, i sam nie raz udowodnił że jest chamem i bucem, wcale nie gorszym od ludzi którzy teraz go jadą. Ja do niego odczuwam niechęć, i nie wzięło się to w moim wypadku znikąd. Chcesz to wprowadzaj tydzień kultury, życzę z tym powodzenia.

:tomcat_tc Dziękuję za zwrócenie uwagi. Twój wpis można odebrać jednak wieloznacznie.

:Tynf
Odpowiadam jako "stały obserwator" HP. Przeważnie są tu wszelkiego rodzaju gównoburze i docinki. Nie znam Was bliżej, więc to co w Waszym gronie jest tylko żarcikiem przy piwku, z moich "palców" mogłoby być obraźliwe. Osobiście żadko się udzielam, jednak czasem wtrącam swoje trzy grosze znając możliwe konsekwencje
Podejrzewam, że ktoś kto niewiele tu zagląda, lub trafia pierwszy raz zwyczajnie boi się

Rzadko gamoniu

:ikarkoz
Jestem za Twoim pomysłem zrobienia na próbę jednego tygodnia albo chociaż jednego dnia bez chamskiego zachowania w stosunku do innych, ale za to stosujemy najbardziej śmieszne komentarze z żartobliwymi docinkami. Przecież mamy wszyscy skończone 18 lat i możemy zachowywać się dojrzale, co nie znaczy, że nudno i śmiertelnie poważnie.
Ten portal powinien być żartobliwy, satyryczny, a nie chamski i agresywny.

:empatyczna TWA na to nie pozwoli

:ikarkoz
Mój błąd .
Nawet kilka dębowych nie tłumaczy tak karygodnego zachowania

:vrykolaus
Tak mi przyszło na myśl, że gdyby wybuchła prawdziwa wojna w realu, to na JM każdy każdego by bronił, schronił, nakarmił, pogłaskał, rany opatrzył i wysłuchał, a że nie ma tej prawdziwej wojny i dzięki Bogu, to mamy, jak mamy.
Polak, to taki homo sapiens, że musi kogoś bić, aby podreperować swoje ego.

:empatyczna
Tydzień kultury to może przesada. Moim zdaniem wystarczyłoby gdybyśmy ograniczyli się do zwyczajnego słownictwa, jakie stosuje się w stosunku do osób z którymi rozmawia się twarzą w twarz. Lubię fajne docinki, nawet jeśli dotyczą mnie jeśli są "szpilkami" - nie zaś zwykłymi chamskimi docinkami. Wiele osób to rozumie i potrafi. Bez tego utracilibyśmy satyryczny charakter JM. Więc wbijajmy sobie szpilki byle kulturalnie.

:empatyczna
Jeszcze raz (odnośnie "nakarmił"). Pamiętaj nawet bez wojny wpadnę do Ciebie na te racuchy.

:ikarkoz
Pamiętaj że prawda jest zbyt cenna by rzucać nią to tu - to tam.

:Tynf wszystko ok, ale naucz się edytować gamoniu

TVP Kultura proponuję zamiast hp i będziecie szczęśliwsi

Już sobie obsiorbaliscie pindolki cymbały?

Jeśli tak - to spać, jutro nowy dzień kiedy można zgrywać ofiary

:ikarkoz
Nieco więcej szacunku dla osoby która przerasta Cię intelektualnie smyku.

, Lasowy - nie poczuliście się zignorowani?

:kaab kiedyś próbowałem odpowiadać merytorycznie, to i pewno na listę skryptu niepoka trafiłem

:tynf: bo nie warto!

Ok. Rzeczywiście czasem lepiej milczeć i wyglądać głupio niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Ale jeśli garstka (nie bójmy się tego słowa) oszołomów chce wszystkim narzucić o czym warto rozmawiać i z kim, to nie dziwmy się, że mało aktywni są pozostali czytelnicy/użytkownicy.

Jeśli kogoś nie lubię to nie czytam, a jak czytam to nie komentuję. No chyba, że muszę (bo mnie wkurw*a).

A może nie jestem obiektywny, nie wiem. Jednak z ust każdego ludzia można usłyszeć mądre zdanie dające do myślenia. Każdego. Tylko trzeba słuchać.

:czarnyczlonekkukluxklanu Nikt nie jest w pełni obiektywny. A nerwy zwykle bardziej szkodzą, niż pomagają. Przynajmniej u mnie
Wszędzie są ludzie, o których piszesz. Tutaj też. Piszą, że by wykopali mnie na księżyc. Że tynf, to debil. Że Empa to grafomanka. Sprawia im radość krzywdzenie innych, czy jak? Nie wiem i średnio mnie to interesi. Sami pokazują, ile są warci; po mnie to spływa.
Niby nie ma tutaj TWA...ale jak wejdzie jakiś nowy i poczyta, sam wyciągnie wnioski. Każdy chyba obcy, który tutaj trafia, ma ciepło. A jak ktoś ośmieli się, nie daj Boże, mieć zdanie odrębne..uuu...to już masakra. Trzeba pokazać takiemu matołowi, gdzie jego miejsce.
Ja tam przyzwyczaiłem się do tekstów niektórych osób, nowi mogą mieć z tym kłopot.

I nie dziwię się, że mało kto przychodzi tutaj na stałe, TWA, którego przecież nie ma, wykończyło już wielu.

by się faq czytało, to by się wiedziało, że młody może mieć tu ciepło. Aleee nieee, lepiej biadolić jakie tu hieny biegają.

Sam wiesz, że wiele osób przegina. I nie są ani zabawne, ani miłe, a wyłącznie chamskie. Jest subtelna różnica pomiędzy "docieraniem kota" a pisaniem do kogoś "Jeb@ny debilu".