Niektóre szczegóły już są zaplanowane. Gitarzysta zagra mi utwór Carlosa Santany "Europa" i w wewnętrznej kieszeni marynarki mam mieć schowaną ćwiartkę "Żołądkowej Gorzkiej" (mimo, że niezwykle rzadko pijam mocne alkohole).
:radioactive
Masz rację, są zbyt wysokie.
:szatkus
Steki na pogrzebie...?
Na stypie rozumiem.
--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.