Hamerykanskie, tam to nawet pol zwisajacego cycka na publicznej TV wywolalo burze na miesiac. Prawdopobonie gorzej nawet niz katolickiej polsce
Natomiast wstaje sobie u siebie do pracy w niedziele rano, jem sniadanie, a tu na publicznej "dwojce" leci sobie dokument o jakims synku dunskiego bogacza i jego nieszczesliwym zywocie, a czescia jest amatorsko nagrana scenka z tajlandzka "ukochana" gdzie robotka ustna jest pokazana w calej dosadnosci i nie rozni sie specjalnie od tajlandzkich klimatow na RT... . Opinia znajomych z dziecmi? Zero fucks given.