Yanzy, no wiec sprawy maja sie tak, mowiac powaznie
Na komary, i inne latajace talatajstwo to jest OFF. To samo co Mugga, sadzac po skladzie. Chodzi o DEET - srodek stosowany od wojny
Off-y sa rozne, od 7-9% (niby dla dzieci) po 45% - taki widzialem w walmarcie. Ja sam uzywam 25-30%, takie jak na fotce. Sprawdzily sie od gwatemalskich dzungli po tundre na Alasce - gdzie, nawiasem mowiac, komarow jest przynajmniej 18 razy wiecej, i to 5 razy wiekszych, niz w dzungli - przynajmniej w lecie
Off dziala, naprawde dziala
Na amazonie mozna kupic nawet prawie 100%, ale gdzies czytalem, ze uzywanie off powyzej 40% jest bez sensu
https://www.amazon.com/Repel-Insect-Repellent-HG-94108-98-11%25/dp/B004H89KFC/ref=sr_1_7?ie=UTF8&qid=1402005220&sr=8-7&keywords=off
acha - uzywam nazwy off zamienie z DEET, poniewaz tutaj to to samo w sumie. Cos jak adidas to specyficzne buty
Jeszcze mam taka uwage - dlaczego to tak qurefsko drogie w Polsce
Uwaga namber 2 - nie dziala na mrowki, maja deet tam gdzie kaflowy