Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > To jak to z tym zniknięciem Słońca?
klemottomlek


Mam pytanie dotyczące najnowszego filmiku SciFun'a. No bo on powiedział tam, że gdyby słońce nagle zniknęło, to Ziemia kręciłaby się wokół niego jeszcze przez ok. 8 minut, a potem, obrazowo mówiąc - poszła w pizdu. No ale dlaczego? Wokół czego ta planeta się będzie kręcić, skoro Słońca już nie będzie?

A w sumie mam też bonusowe pytanie - przypuśćmy, że mój penis osiąga we wzodzie długość od Ziemi do Słońca (niewiele mu brakuje na razie ), i, pomijając fakty spalenia się czy zamarznięcia - ruszam nim w przód i tył - czy "przekażę informacje" szybciej niż światło?


Wiem że to głupie, ale mnie to ciekawi

brogman
Tam gdzie słońce nie dochodzi, ty dochodzisz szybciej od światła

miss_cappuccino
Dzień Głupich Pytań dzisiaj, czy co?

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Cieciu
Cieciu - Bułgarski Łącznik · przed dinozaurami
nie bardzo wiem, co ugotować na obiad.

--
"A poza tym sądzę, że należy ***** ***" Kato Starszy Folklor, legendy i historia Bułgarii. Po mojemu.

Wathgurth
Wathgurth - Potworny Rymarz · przed dinozaurami
:klemottomlek, akurat osiem minut, bo tyle podążała by informacja o nagłym zaniku pola grawitacyjnego do ziemi. Oczywiście obserwator z ziemi nie mógłby tego zauważyć. No i jest to o tyle niepewne, że nie wiemy z jaką prędkością tak naprawdę rozchodzi się takie zaburzenie pola grawitacyjnego, bo masa nie może ot tak zniknąć. Chyba.

Drugie pytanie, jest znacznie prostsze: nie przekazałbyś informacji szybciej, bo przemieszczenie kolejnych punktów twojego penisa przemieszczałoby się z prędkością rozchodzenia się dźwięku w nim, która zależy od jego gęstości i sprężystości.

I po co właściwie ja to piszę?

lordziq
lordziq - Donosiciel:> · przed dinozaurami
8 minut bo tyle zajmuje światłu dotarcie z powierzchni słońca do ziemi. Zakłada się że grawitacja też porusza się z prędkością światła w próżni ale tego tak naprawdę nie wiemy

--

Szamano
:wathgurth, chyba że penis byłby doskonale sztywny

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · przed dinozaurami
Te zniknięte Słońce jeszcze bardziej zwarło nasze szeregi!!!

--

klemottomlek
No własnie, przyjmijmy że skoro mój penis jest pod każdym względem idealny i doskonały, to sztywny również byłby doskonale - co wtedy? No bo gdyby jakaś kobieta stojąc na przy końcu tego penisa złapała go i przyciągnęła do siebie, to ja na Ziemii tez zostałbym przyciągnięty w tym samym czasie...

Szamano
To twoje jądra poruszałyby się z prędkością pociągnięcia, a nie światła

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

klemottomlek
no tak, ale w tym samym momencie tam, mniej więcej, wchujdalekoodjąder i tam gdzie jądra, czyli przesłanie informacji zostanie przekazane szybciej niż światło?

happy
dla Ciebie nie będzie to miało znaczenia, odpływ krwi spowoduje martwicę mózgu

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

klemottomlek
to Ty jeszcze nie wiesz, że osoby w kwiecie wieku (jak ja) chcą za wszelką cenę ratować świat? jakbym miał odkryć dzięki temu prędkość szybszą niż światło to mogę być nawet martwy

KurzaStopa
Prędkość impulsu nerwowego <<<< prędkość światła

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

happy
:klemottomlek
nawet sztywny

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

klemottomlek
Nie chodzi o to czy i kiedy poczuję, tylko czy się poruszy. Inaczej - jako że coś mi tu dwuznacznością zalatuje to powiedzmy, że mój penis przemienia się w stalowy pręt (podobno kobiety tak o nim już mówią, ale jeszcze tego nie słyszałem na własne uszy ;) ) i jakaś kobieta ten stalowy pręt ciągnie do siebie na Słońcu (pomijając jego wagę - ciągnie koparką). To ten pręt w tym samym momencie poruszy się na Ziemi i na Słońcu? jeśli tak - to szybciej niż światło. A jeżeli nie to co? zostanie rozciągnięty czy jak?
Idę na piwo, jak wrócę chcę mieć jakieś sensowne wytłumaczenie

Szamano
Jeden i drugi koniec poruszy się z tą samą prędkością, prędkością ssania

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

happy
też nie słyszałam, więc skoro jestem kobietą i nie słyszałam, to znaczy że nie mówią
sorki

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
gadH - Ekskluzywny Superbojownik · przed dinozaurami
Żadne oddziaływanie nie przemieszcza się szybciej niż światło, w tym oddziaływanie chuja na słońce. Dziękuję

KurzaStopa
:gadh dla mnie cytat dnia

--
Coście skurwysyny uczynili z tą krainą?

pakalk
pakalk - Superbojownik · przed dinozaurami
Wchodze na forum i mysle... "Ktos znow ukradl Slonce Peru?!"

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · przed dinozaurami
ktoś ma głupsze pytania odemnie
zaczynam sie bać

z tym słońcem tez sie zastanawiałem

tyle że nie o ch*ju

załóżmy że daleko od ziemi jest lampa baaaaardzo daleko obok niej jest pstryczek elektryczek od niej na krótkim kablu a przed nim pręt
tak samo dłuuuuuugi

poruszam jednym końcem pręta i pstryk włącza sie lampa
i szybciej by sie właczała niż jakby pstryczek był na bardzo dłuuuuuugim kablu i włączałbym go paluchem

tak czy nie

rozyebałęm czasoprzestrzeń???

Szamano
tak, pod warunkiem, że lampę wyłączasz bardzo sztywnym kutasem napij się wódki

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

Yoop
Yoop - Superbojownik · przed dinozaurami
Stalowy pręt składa się z atomów, atomy oddziałują na siebie i "trzymają razem" siłą oddziaływań różnych - nie pamiętam dokładnie, ale kojarzę jakieś wiązania wodorowe, van der waalsa itp. cuda. Jakie by to oddziaływania nie były - są przenoszone pomiędzy cząsteczkami z prędkością nie większą niż prędkość światła.

Nie zapomnijmy jeszcze o tym, że twój pręt byłby faktycznie ciągnięty i to bez pomocy osób znajdujących się na słońcu, wyłącznie przy pomocy grawitacyjnego oddziaływania słońca. Z przykrością informuję, że twój pręcik zostałby zerwany.
A nawet gdybyś chciał chwilowo pominąć oddziaływanie grawitacji na twojego pręcika, to nie zapomnij, że ziemia porusza się po orbicie eliptycznej, więc w zależności od punktu orbity twój pręcik w każdej chwili byłby ściskany lub rozciągany niezależnie od tego czy byś nim ruszał. Jeśli byłby idealnie sztywny (czyli niesprężysty), to nie mógłby doznawać odkształceń, a zatem natychmiast zostałby złamany/zerwany.

i dobranoc

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · przed dinozaurami
ch z innymi

idealne warunki nie że słonce ziemia grawitacja elipsy sripsy



długaśny pręt
koniec ipoczątek ruszają sie w tym samym +/-) momęcie czy nie

bo ja uż pisze patent piniadze bederobił

super szybkie PręTyFi
interent taki

Yoop
Yoop - Superbojownik · przed dinozaurami
:yAnZy Nie, z powodu o którym pisałem powyżej (prędkość przekazywania oddziaływań pomiędzy atomami pręta)

Nie ma czegoś takiego jak idealnie sztywny pręt.
Równie dobrze możesz "założyć" pojazd poruszający się z prędkością większą niż prędkość światła i zapytać, czy jak włączysz prztyczkiem swoją lampę z ziemi i polecisz do niej tym pojazdem, to stłuczesz żarówkę, zanim się zapali. No i niby tak, więc śmiało możesz też patentować taki pojazd... tyle że dotychczasowa fizyka twierdzi że taki pojazd nie może istnieć... podobnie jak idealnie sztywny pręt.

Szamano
:yoop moja żona twierdzi co innego

--
"Czujesz to? To beton, synku. Nic na świecie tak nie pachnie."

klemottomlek
Wróciłem

Forum > Hyde Park V > To jak to z tym zniknięciem Słońca?
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj