Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Lęki i domysły młodego bojownika, tudzież bojowniczki
Pietafon
Pietafon - Multibojownik · przed dinozaurami
- to zamiast wstępu

Macie jakieś wspomnienia z dzieciństwa, w których wyobrażaliście sobie nie-wiadomo-co na temat otaczającej was rzeczywistości?

Ja na ten przykład, pamiętam jak wzięli Marka Sierockiego do woja. Byłem pewien, że nie wróci do Teleexpresu, bo rodziciel i starszy brat postanowili zrobić sobie ze mnie jaja i na moje pytanie "czy w wojsku strzelają ostrymi nabojami?", odpowiedzieli twierdząco.

Oglądając jakiś film, gdzie strzelali i ktoś ginął, byłem przekonany, że ofiarą był przestępca wzięty z więzienia do filmu, no bo po co mieliby zabijać Bogu ducha winnych ludzi?


Cykpost, jak się patrzy, nie?

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

Maciek5000
Kiedyś byłem przekonany, że kosarze są śmiertelnie jadowite

happy
mój wujek jechał na zlot motocyklowy do Zakopanego
nie chciał mi wytłumaczyć kto tam jest zakopany i właściwie po co jadą tam tymi motorami...
miałam chyba z 5 lat wtedy i dwóch młodych wujków co sobie robiło ze mnie i mojego malutkiego brata podśmiechujki

cwaniaki!
za to im wypiliśmy oranżadę! o!

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Kyane - Superbojowniczka · przed dinozaurami
moją największą traumę dzieciństwa zaserwowała mi rodzicielka, wmawiając, że jak będę rozkopywać kołdrę, to przyjdą myszy i mi obgryzą wszystkie palce u stóp. A ja święcie w to wierzyłam, tym bardziej, że mieszkaliśmy w starej kamienicy, w której myszy były na porządku zarówno dziennym jak i nocnym ;)
Do dzisiaj nie umiem usnąć jak stopy nie są przykryte.

--
"Nadzieja to jedynie inne oblicze pożądania. A pożądanie to skur*ysyn" C.Moore - Najgłupszy Anioł

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · przed dinozaurami
:maciek5000 a nie są?

Z takimi girami to każdy jeden na pewno jest jadowity

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

miss_cappuccino
Mnie rodzice wkręcali w co się tylko dało:
np. górale na noc zwijają trawę i krajobraz, żeby się nie kurzyło
mama mi wmówiła też, że jak się ma katar, to nos może człowiekowi odpaść - to było wyjątkowo okrutne, bo ja byłam wiecznie przeziębionym dzieckiem
myślałam też, że pieniądze się bierze z poczty - jak się kończą, to się idzie do okienka i pani wypłaca

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
a w przedszkolu nam powiedzieli, że jak się jest niegrzecznym to skóra z człowieka schodzi - przez długi czas miałam atak paniki za każdym razem jak coś zbroiłam

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Kyane - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Na mojej pierwszej kolonii wyrypałam się na boisku i zdarłam sobie kolana. Pielęgniarka do której mnie zaprowadzili wyszła z kantorka z nożyczkami w ręce a towarzyszący mi kolega (ze zdartymi łokciami) wkręcił mnie, że ona tymi nożyczkami wytnie nam dziury w skórze, żeby się strupy nie robiły
W życiu tak szybko nie uciekałam z krzykiem z gabinetu pielęgniarki ;)

--
"Nadzieja to jedynie inne oblicze pożądania. A pożądanie to skur*ysyn" C.Moore - Najgłupszy Anioł

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · przed dinozaurami
Mój kolega mi kiedyś wmówił (jakaś 2-ga klasa podstawówki), że rodzice kupili mu szklany rower i potem jakieś łobuzy mu go zbiły pod sklepem. Jak dostałem mój pierwszy prawdziwy rower składak "Wigry 3" to go dokładnie opukałem celem upewnienia czy historia się nie powtórzy. Bałem sie o to bardziej niż o "czarną wołgę" porywająca dzieci, które nie chciały jeść. Ale z drugiej strony z moich rodziców była niezła banda skurczysynów, bo w Mikołaja wierzyłem chyba do lat 9-ciu, tak umiejeśtnie mnie zawsze wkręcali w to podkładanie prezentów.

--

lukashero
ja tam nic szczegolnie nie pamietam,ale wkrecam Emila ze jak przyjezdza samochod z lodami i dzwoni,to oznacza ze wlasnie mu sie skonczyly lody
za 20 lat bedzie to opisywal waszym dzieciom tutaj

--
Lepiej spróbowac, niz nie spróbowac i żałować.

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · przed dinozaurami
Co do skóry - kuzyn kiedyś stwierdził (ponoć w szkole na biologii to miał), że człowiek ma 7 warstw skóry i po zdarciu ona nie odrasta... Przez długi okres czasu uważałem, żeby się gdzieś nie zadrapać, co było bardzo trudne, bo dzieckiem byłem niezwykle żywiołowym i podatnym na wszelkie siniaki i wyrastające znikąd strupy.

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · przed dinozaurami
A... i jeszcze jak byłem w przedszkolu i bawiliśmy się na "terenie" to tam byłu takie owady, na które wszyscy mówili "tramwaje" ... sęk w tym, że w czasie kopulacji samica złączła się z samcem w ten sposób, że zasadniczo "kazdy ciągnął w swoją stronę".

Byłem długo przekonany, że to samo ma miejsce w komunikacji miejskiej więc przezornie jeśli miałem gdzieś z matką jechać po "trasie" wsiadaliśmy zawsze do pierwszego wagonu,. bo przecież drugi jechał w zupełnie "drugą" stronę. Nie mogła mi tego przetłumaczyć, aż do podstawówki.

--

salival
salival - Little Princess · przed dinozaurami
Ja kiedyś gdzieś chyba w teleekspresie usłyszałem o wężu zwanym bananowcem. Przypuszczam, że chodziło o grzechotnika bananowego, czy inaczej zwanego bananowcem białowargim i chyba ta nazwa tak mnie przeraziła. Nie wiem czemu, ale ubzdurało mi się, że toto z bananów wychodzi A były to czasy, gdy w Polsce banan to był rarytas, a ojciec mój od czasu do czasu owoce te przynosił do domu. Mimo, że bardzo banany lubiłem, to strach nie pozwolił mi po nie sięgnąć przez jakiś czas i nerwowo zawsze obserwowałem, czy z kolejnego obieranego przez kogoś z domowników banana jakiś bananowiec nie wyskoczy.

--

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · przed dinozaurami
Co do skóry - kuzyn kiedyś stwierdził (ponoć w szkole na biologii to miał), że człowiek ma 7 warstw skóry i po zdarciu ona nie odrasta... Przez długi okres czasu uważałem, żeby się gdzieś nie zadrapać, co było bardzo trudne, bo dzieckiem byłem niezwykle żywiołowym i podatnym na wszelkie siniaki i wyrastające znikąd strupy.

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

Pietafon
Pietafon - Multibojownik · przed dinozaurami
O! Lagi na serwerze

--
Oh it's Youuu! Hiiii! Go away!!!

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · przed dinozaurami
:pietafon co do Twojego ostatniego wrzutu mam wrażenie deżawu

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Kyane - Superbojowniczka · przed dinozaurami
ważne rzeczy dwa razy...

--
"Nadzieja to jedynie inne oblicze pożądania. A pożądanie to skur*ysyn" C.Moore - Najgłupszy Anioł

Misiek666
Misiek666 - SIURBEMEDIZAPREKUNDA · przed dinozaurami
Moja pierwsza "dziewczyna" a lat wtedy miałem z dziesięć pochodziła z rodziny gdziie i matka i ojciec stracili pp nodze w wypadkach. Moi koledzy z podstawówki byli zlekka zdumieni, że mam dziewczynę. która ma obie nogi, a jej rodzice tylko po jednej.

Swoją droga niezła dupa była

--

brogman

Tata mi powiedział że w kopalni maja dynamit, więc z kolegą wzięliśmy łopatki i kopaliśmy za blokiem dziurę, aby dokopać się do kopalni i wykraść kilka sztuk.
Wykopaliśmy dziurę prawie do pasa i daliśmy sobie spokój.

Myślałem że jak będę mówił przez słuchawkę z prysznica, to będę mógł pogadać z sąsiadem który mieszkał piętro wyżej - nie działało.

BeMyPenguin
BeMyPenguin - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Moja mama mnie wkręcała, że jak jestem głodna i boli mnie brzuch, to znaczy, że w mnie gryzą w brzuch takie robaczki, które tam mieszkają i jedzą nasze jedzenie. A jak nie ma jedzenia w żołądku, to jedzą mój brzuch z głodu.

No i oczywiście klasyk z połykaniem pestek i wyrastającym z brzucha drzewem

--
Każdy znaleźć lub kupić chce swój pieprzony raj.

tytezterefere
Kojarzycie, jak sroki "uderzają" ogonem w ziemię, kiedy sobie skaczą? To mi mama wmówiła, że stąd się biorą kry - bo taka sroka na wiosnę przylatuje, skacze po skutej lodem rzece (czy tam jeziorze), uderza tym ogonem w taflę lodu i ją rozbija na kry. A one się tak nazywają, bo sroka (tak jak i wrona) robi "KRAA! KRAA!"

--
Veni, Vidi, Vilson. Uprzejmie informuję, że odpowiedzialność ponosić mogę jedynie za to, co sama napisałam. Nie za czyjeś domysły, dopowiedzenia, nadinterpretacje, halucynacje, takie sytuacje.

Smiszny85
To moja wyobraźnia sama mnie zaczęła wkręcać. Bałem się w nocy spać, bo ze ściany wychodził (uwaga trudne słowo i nie dociekajcie dlaczego, mam nieograniczony umysł ) "tramp" (dla mnie była to taka mini trąba powietrzna) i mnie porywał we śnie. Żebyście widzieli miny rodzicieli jak im tłumaczyłem co to jest tramp

--
Huta była wolnym miastem! Huta wolna będzie zawsze!

miss_cappuccino
O a ja sadziłam gołębie - myślałam, że ptaki wyrastają z ziemi, kiedy się piórko zasadzi

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

Nimradil
Nimradil - Superbojowniczka · przed dinozaurami
Na koloniach miałam taką zdebilałą wychowawczynię, która wieczorami opowiadała ośmiolatkom straszne historie o trupach. Nie wiem jakim pokrętnym tokiem rozumowania, doszłyśmy z dziewczynami do poniższego i nie jest to zresztą takie istotne. Grunt, że wkręciłyśmy sobie nawzajem (ja i koleżanki z baraku) , że z tych takich tekturowych rolek po papierze toaletowym, trupy robią sobie łyżki, którymi wydłubują sobie oczy, żeby mieć takie gustowne, ziejące czernią oczodoły Podejrzewam, że wymyśliłam to sama, bo pobrzmiewa w tym moja niespożyta logika - nie muszę mówić, że do końca kolonii żadna z nas nie była w stanie pójść do toalety z rolką papieru z tą tekturą w środku Należało tekturę wyjąć w świetle dnia i zakopać za barakiem, jako ofiarę na rzecz bezokich truposzy

--
Kłamstwo jest poniżej prawdy, fikcja artystyczna powyżej. Hugo Dionizy Steinhaus

brogman

Moja nauczycielka z matematyki w podstawówce. Na samą myśl o tym przedmiocie dostawałem sraczki. To że wrzeszczała przez całą lekcję to nic, ale jeszcze biła przyborami - taką wielką linijka, albo tym ogromnym cyrklem.

Nimradil
Nimradil - Superbojowniczka · przed dinozaurami
:miss_cappuccino - to z tymi gołębiami to cholernie urocze jest

No i do pierwszych klas podstawówki byłam przekonana, że krew w głębi organizmu jest niebieska (bo przecież żyły są niebieskie), a tylko krew pod skórą czerwona. Czyli dopóki nie leci niebieskie, to będę żyć

--
Kłamstwo jest poniżej prawdy, fikcja artystyczna powyżej. Hugo Dionizy Steinhaus

Smallville
Moi bracia (bliźniacy) za małego kłócili się o to do kogo należy imię jednego z nich

Za czasów Dragon Balla myślałem, że jak odpowiednio się skupię to dam radę latać jak Goku i spółka A tak w ogóle lektor zniszczył mi Dragon Balla, bo większość życia byłem w błędzie co do imienia i Goku istniał dla mnie jako Songo

--

miss_cappuccino
:nimradil czy ja wiem - w Łodzi zawsze było strasznie dużo gołębi i teraz siebie obwiniam o to, że ich populacja jest taka duża

poza tym moi rodzice się do dzisiaj śmieją z tej mojej misji sadzenia gołębi i zostałam przez to zapamiętana jako autorka takiego zdania [kiedy byłam przez nich popędzana na jakiejś wycieczce za miastem, a ociągałam się bo oczywiście mnożyłam gołębie]: "wtyknę piórko, zrobię siku i już lecę" - zdaje się, że sikanie na zasadzone piórko uznawałam za podlewanie

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

miss_cappuccino
a te te rolki od papieru i trupy to mi przypomniały, że my z kolei mieliśmy fiksację na temat ufo - jedno wylądowało koło torów [ufok wyglądał zupełnie jak czarny kot]- karmiliśmy je mentosami, które się wtedy w Polsce pokazały - skoro to dla nas był rarytas, to ufoki też powinny to były docenić. A drugie ufo rozbiło się u koleżanki pod domem, statek schowali u niej w piwnicy, a ona nosiła ufolufki przy sobie w pudełku od zapałek [byli bardzo malutcy]. Mieli taki zwyczaj, że ze stresów robili się niewidzialni, a ponieważ byli bardzo nieśmiali, to cały czas byli niewidzialni

--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!

divinewrath
Ja jakimś sposobem zawsze wyczuwałem kiedy ktoś próbował mi coś wkręcać. Zawsze czytałem różne encyklopedie i inne mądre książki. Pieprzony mądrala
A co do lęków to porażenie przysenne kilka-kilkanaście razy w miesiącu załatwiało wszystko.

--
Amelik: krzyżówka ameby i królika. Mnoży się i dzieli w tym samym czasie. Failure is not an option. It comes bundled with Windows 8.
Forum > Hyde Park V > Lęki i domysły młodego bojownika, tudzież bojowniczki
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj