Poszukuję wsparcia psychicznego by zrzucić kilka kg,kto SUMIENNIE BEZ OSZUKIWANIA zacznie ze mną Szóstkę Weidera?
(https://www.kulturystyka.org.pl/modules/news/article.php?storyid=176 )

Dodatkowo słodycze ograniczy, zrezygnuje z ziemniaczków, masła, trochę więcej warzywek, ćwiczeń?
Tak, namawiam wszystkich do zadbania o siebie trochę bardziej.

Kto się pisze?
Tak, pokaże swój efekt za miesiąc / dwa...

jedyna szósta to szóstka to szóstka piwka

Fajna tufta jesteś, po co coś zrzucać

A psycho - kompleksy tuszy rozwiązuje :pies-kaflowy

chyba za dużo już wypiłem dzisiaj

OK, czyli rozumiem, że Wam się nie chce trochę poćwiczyć ?

Zaczynałem już chyba 4 razy, za każdym razem zatrzymywałem się na 12 dniu, a potem nadchodził egzamin, brak czasu i tyle

Na tym forum żeby się wylansować należy pokazać cycki. NMZC.

:wafciuu, ale szóstką weidera wagi nie zrzucisz, to nie te ćwiczenia

taaa, rezygnuj z ziemniaczków i masełka, obudź się z anemią i awitaminozą, a potem ogranicz całkowicie węglowodany (tak najlepiej do 0.5g/kmc) i tyj, tyyyyyyj w oczach...


jak chapniesz jednego ziemniaczka

Kuźwa, ludzie, uświadomcie to sobie: margaryna jest be. Niezdrowa w ogóle. A ziemniaczki jedzone w postaci 2 - 3 sztuk do obiadu NIE TUCZĄ.

Odsyłam do podstaw żywienia człowieka, przeczytać ze zrozumieniem, wrócić. Wtedy się odchudzać.

Next.

Zacznij jeszcze raz od jutra !

:wafciuu ale 6 weidera jest... khem... cieniutka ;>

@dSort to są ćwiczenia wiadomo na mięśnie brzucha, wiem
jednak mówię i zachęcam do szeroko pojętego 'sportu i zdrowszego żywienia' :P

Zainspirowałaś mnie, idę zamówić pizze bo się głodny od tego czytania o ćwiczeniach zrobiłem

@symbiod jak ćwiczysz to fakt, może być cieniutka, dla mnie myślę, że odpowiednia, o ile wytrwam

:hrabinadesroutoutou
:wafciuu A jak koniecznie chcesz schuść (nie wiem po co), to mniej żryj i więcej (leżąca kłoda to nie jest pozycja do spalania kalorii)

:wafciuu

PN- 2 km biegiem w jedną, krótka przerwa i powrót biegiem
WT- wolne ;>
ŚR- basen do oporu
CZW- wolne
PT- siłownia - brzuchy, przysiady z obciążeniem, coś dodatkowo na nogi i leciutko załadowana sztanga
SO- wolne
ND- siłownia

potem powtarzaj i zwiększaj stopniowo dystanse/obciążenia/powtórzenia

do spalania kalorii najlepsza pozycja: na jeźdźca! Wiem, co mówię...
Do tego skakanka, mata do tańczenia i NORMALNE JEDZENIE.
Aby schudnąć skutecznie, wystarczy ograniczyć jedzenie o 300kcal dziennie. Wiecie, ile to?
JEDEN PĄCZEK.

:wafciuu, a jakie warzywa i owoce zamierzasz jeść? Chleba też jeść nie będziesz, czy przerzucisz się na pumpernikiel typu fit?

@pies_kaflowy czytałam ostatni poradnik JM jak ekstremalnie schudnąć ;/ i niestety tylko 6 z 7 przykładów jest do wykonania... reszta zbyt droga zresztą najwyższy czas po 20latach nicnierobienia ruszyć trochę swoje cztery litery by na starość było OK

:hrabinadesroutoutou gdyby przy tym co jej napisałem ograniczyłaby kalorie, to po miesiącu schudłaby kilka kg a po 3 już wyglądałaby jak anorektyczka

@symbiod basen spoko, mam na studiach, a na siłownie mnie nie stać :/

Symbiod atleto

:symbiod wiem Najgorsze jest to, że ludzie właśnie tak robią i właśnie w ten sposób to się kończy. Ja też tak zrobiłam - w 3 miesiące schudłam 15kg ograniczając jedzenie i ruszając się trochę - a teraz nie nadążam za kupowaniem nowych ubrań, bo tyję w oczach.
Stop - sytuacja się zmieniła - jem normalnie i się ruszam, chudnę powoli, ale wiem, że jak już schudnę do wymarzonego rozmiaru, to za miesiąc nie będę płakać, bo znów brzuch zwisa

@hrabinadesroutoutou ok,ok, nie ma co się spinać, chodziło mi bardziej by ograniczyć ŻARCIE, a zwiększyć COŚ ROBIENIE

:wafciuu - to ćwicz w domu.
Brzuszki, pompki i przysiady są darmowe. Do tego hantla, skakanka i masz wszystko co trzeba.
Poza tym ogranicz jeżdżenie i przerzuć się na chodzenie.
Ja od tego nie schudłem (bo nie taki był plan), ale czuję nowe mięśnie na nogach. A pieniądze oszczędzone na biletach można przepuścić na baletach.

:wafciuu więc... jeśli masz miejsce, zamiast wydawać ~200 pln miesięcznie na siłownię... lepiej odłóż na coś takiego

https://allegro.pl/spokey-heros-1-zestaw-do-cwiczen-74kg-lawka-gift-i2590875207.html

a poza tym bieganie też nic poza wysiłkiem nie kosztuje, przysiady, pompki i brzuchy też

@Wegos Generalnie wszystko wiadomo. Jednak kwestia motywacji.. :[ Wam facetom łatwiej ćwiczyć i znajdować inspirację do tego

:wafciuu - basen przez godzinę dziennie może i starczy, a siłownię można zastąpić bardzo prosto - będę to polecać do usranej śmierci:
kupić dancematę. Godzina - dwie dziennie starczy, świetna zabawa, trochę ruchu. Wchodzić po schodach, nie jeździć windą, butelki wody mineralnej też są dobre, ściągnąć fitness na kompa (nawet mogę Ci wysłać, mam godzinny megawycisk w formie mp3 - wypróbowane nie raz, systematycznie wykonywany baaaaardzo dużo daje), nie jeździć wszędzie autobusami i tramwajami, skakać na skakance.
Z resztą, na każdą partię mięśni znajdziesz multum ćwiczeń do robienia w domu.

:hrabinadesroutoutou ja po roku miałem inny problem... w barkach wszystko było za wąskie ale... przy takich ćwiczeniach powiedzmy siłownia 4-5x w tygodniu, to potrafię tyle wpierdzielić na obiad, że niektórzy przecierają oczy ze zdziwienia

@symbiod moje 40m2 mieszkania chyba krzyczą 'nie rób tego'
Ale dobra, ograniczę, co ograniczyć można, poćwiczę w domu na tym co się da, poszukam motywujących filmików czy czegokolwiek. I kiedyś się pochwalę

:wafciuu ,ale piszesz że robisz to żeby zrzucić kilka kilo, więc tłumaczymy cie dlaczego tego nie osiągniesz przy takich planach, tylko skończysz na narzekalni, przeszkadzając nam w czytaniu o problemach z kotami i kolejnej pracy :sliwaski.

symbiod napisał sensowny plan całkiem. Generalnie jak chcesz oponkę zgubić to rób aeroby - bieganie, basen, rower, kajaki, długie spacery, cokolwiek - byle trwało długo (min. 30 min.) i było ćwiczone z taką intensywnością, że nie dostajesz zadyszki, ale czujesz że coś robisz.