Z nudów i będąc po paru browarach zachciało mi się zagrać w starą i doskonale znana każdemu uczniowi grę pt. Kółko i krzyżyk, z angielska zwaną 5 in the row. Popatrzyłem na zakładki, tam miałem 8ball, ale na tej stronie gra była
https://www.miniclip.com/games/5-in-a-row-gomoku/pl/
zacząłem grać, trafił się przeciwnik, i teraz drogie Bravo, wyjaśnij mi co mam zrobić:
przeciwnik nie był zbyt mocny, ale nie w tym rzecz:
-dowiedziałem się, że jakoby odbywam stosunki seksualne ze swoją matką (wszystko w obcym języku)
-mam sobie sam zrobić dobrze, albo dokładniej tłumacząc iść i wypier*olić się sam, co moim zdaniem narusza prawa autorskie pana Sapkowskiego, który w z jednym opowiadań użył tego zwrotu, tyle, że używając czasownika chędożyć i zdecydowanie na wyższym poziomie literackim
- i wreszcie groźba która mnie mocno poruszyła, że mój przeciwnik z Korei znajdzie mnie, zabije i wyrucha. Nie jestem pewien co do kolejności, ale pewien niepokój pozostaje.
Teraz proszę, drodzy użytkownicy, pomóżcie, chodzi mi o tę kolejność, co wybrać :/ke

Zależy co lubisz

nice cue

Z racji pochodzenia nadawcy wiadomości istnieje możliwość iż był prędzej kobietą.
Więc nie lękaj się gdy ciemno jest!

z której Korei?

najlepsza kolejność to: zabije, wyrucha, znajdzie.
ale co kto lubi

następnym razem wybierz kurnik.pl Tam takie bluzgi są tylko na kalamburach
Gomoku jest raczej na poziomie i jak coś są moderatorzy.

Ja Tylko nie rozumiem, dlaczego odbywasz stosunki seksualne ze swoją matką w obcym języku matka nie jest Polką?

:krzycz22 Z południowej, przynajmniej tak z opisu i flagi wywnioskowałem, no i z tego, że ma dostęp do netu
Nie wiem, której wersji bardziej się bać, ci z północnej to może pobłądzili by gdzieś, ale ci z południowej to jakieś fanatyki są zawzięte.
:kashpir Tu chyba masz rację. Jak mnie już zabije, to czy mnie później znajdzie i wyrucha to specjalnie mnie nie wzruszy

a ja chcialem przypomniec, ze Koreance znaja Taekwondo

:chris_f miałem na myśli, że znajdzie Cię jak już kogoś zabije i wyrucha

i thx za linka do gry

to ja się podepnę pod :silentium i również polecam gomoku na kurniku, jedyne co mnie tam 'niemiłego' spotkało to ze dwie ucieczki przeciwników ze stolika. a i jeden burak po 2 minutach przestał grać (bo przegrywał) i pozostałe 18 minut musiałam przeczekać, aż skończy mu się czas. a i kiedyś jeszcze trafiła mi się jakaś dwunastoletnia Koreanka, która wyśmiała mnie, że mam 23 lata. do tej pory nie wiem o co jej chodziło, do tej pory jest mi przykro.

i do tej pory masz 23 lata

i do tej pory Koreanka się śmieje