w oczach wielu ludzi życie matki znaczy mniej niż życie jej dziecka i za wzór na piedestał stawia się matki, które poświęciły swoje życie, żeby dziecko przeżyło

Złośliwie dopowiem, że są to zwykle osoby, które głoszą "wyższość prawa naturalnego nad stanowionym:"
Niestety, roszczą sobie również prawo do decydowania o tym, co jest "naturalne"
tak, tez wiem, że nie ten temat

:mordevolt
Raz, wez nie mieszaj w to gier komputerowych.
Mylisz pojecia, narkoman, czy, dajmy na to, nalogowy gracz w WoWa, nie zaplanuje smierci dziecka ot tak. Tak, zapomni dziecko z piekarnika wyjac, bo sie nacpal, albo nie nakarmi przez 2 dni, bo musial lewelowac kowalstwo do 525 - ale zaplanowanie morderstwa to co innego - zwykle znieczulenie emocjonalne nie wystarczy, potrzeba psychopatii.
Sytuacje gdzie wybor jest: albo dziecko, albo matka sa bardzo rzadkie i musza byc rozpatrywane kazde z osobna. To naduzywany mit z Harlquina o matkach co poswiecily sie by biedny maz musial samotnie wychowywac dziecko. I wez prosze nie wciagaj tu do tematu dyskusji o aborcji. Kara smierci, aborcja i przemoc w grach video w jednym temacie to ponad mozliwosci psychiczne normalnego czlowieka

:MDR patrzę, patrzę i po raz kolejny zadziwia mnie, jak bardzo odmiennie można zinterpretować czyjąś wypowiedź- bo ja miałam co innego na myśli, co Ty przeczytałeś najwyraźniej.
Po pierwsze- nie uważam przemocy w grach za cokolwiek złego, wręcz przeciwnie, dla mnie jest to forma rozładowania emocji. Jeśli interpretujesz jakiekolwiek odniesienie do przemocy w grach jako negatywną ocenę, to świadczy to tylko o Tobie. Nie wiem też dlaczego akurat nawiązanie do gier to już za dużo, a wszystkie inne zmiany tematu były ok, ale przypominam, że to wciąż HP.
Po drugie, przemoc domowa istnieje jako zjawisko o naprawdę zatrważającej skali. Serio. Zaplanowanie z zimną krwią morderstwa dziecka to niejedyna forma robienia mu krzywdy.
Po trzecie, nie śmiałabym sugerować, że istnieje jakakolwiek jedynie słuszna możliwość arbitralnego decydowania o czyimś życiu. Jedyne co miałam na myśli to to, że wkurzają mnie ci, którzy uważają, że mają prawo decydować za innych.
Po czwarte, dyskusja, w której argumentem jest, że nikt normalny nie użyłby kontrargumentu ma z dyskusją niewiele wspólnego, nawet w tak niezobowiązującym miejscu
A teraz dobranoc Państwu

Z tymi grami to przesadziliście. Japońce mają pełno gier, od których się jeżą włosy (w skrócie pedofilia), a mają bardzo niską przestępczość. Wszelkie zboki wyżyją się przy grach i nie próbują tego w realu.

Ja sam w wirtualnym świecie zamordowałem tysiące ludzi, a nawet owady się staram humanitarnie zabijać

Ciekawe czy rodzice Madzi jako nowi celebryci wystapia w najnowszej edycji Tanca z Gwiazdami