no ba, remont dworca w Kutnie mają skończyć o czasie, dlatego, że jest dobra - jak na zimę - pogoda. Co mnie strasznie dziwi, bo z tego samego powodu remont torów w Łodzi na Kopcińskiego przeciągnął się o ponad miesiąc
bo podobno im Kutno na czas podkładów nie dostarczyło. A prawda jest taka, że im pogoda przeszkodziła. Liczyli na zimę jak rok temu, więc mieliby wytłumaczenie, a tu klops
W zeszłą zimę w Łodzi tłumaczyli się opóźnieniami właśnie przez śniegi i mrozy (Limanowskiego bodajże), teraz tłumaczą się opóźnieniami przez dobrą pogodę. Aż się boję wytłumaczeń przy budowach na wiosnę/lato