Koleżanka się wybiera i podjęła się przywiezienia mi czegoś... A ja nigdy nie byłam i pewnie jeszcze długo nie będę, więc nie wiem co bym mogła chcieć. Warunki są dwa - musi być w miarę małe i kosztować circa ebałt 100 baksów. Ciuchy i buty nie wchodzą w grę. Kosmetyki jakieś może? Albo drobną elektronikę? Co tam mają fajnego, czego nie ma u nas?
--
you mustn't give your heart to a wild thing...