KTO ZAJEBAŁ KRASNALA !

FYI ja, ktwimr i FJP dojechaliśmy szczęśliwie. Jak się uda to dzisiaj będzą fotki. Chociaż tym razem lekko przesadziłem. 30 GB do przejrzenia

Pozdrawiamy wszystkich Zlotowiczów. Jak zwykle było w dechę !!!

Rano pobiłem rekord 1.99 promila

Te urządzonka Jaśka oszukuje

30GB fotek? Ty chyba nic innego na tym zlocie nie robiłeś oprócz focenia

:krzycz22 oj mylisz się

Na szybciora jedno

https://vader.joemonster.org/upload/zna/6080078f0cd33dzlot.jpg

A krasnal to się chyba do tej pory nie znalazł.

My też już z Marcą szczęśliwie dojechaliśmy, wyrzucając strzelca gdzieś na zakręcie w Chylonii.

W sumie nie wiem, czy przeżył...

A na zlocie było w pytę!!!

Ten kucający koleś w bluzie dresowej najbardziej na lewo, wyraźnie obłapia wzrokiem a

1,99 promila mierzone od razu po kilku łykach piwa, nie liczy się, wygrywa ten ktoś z 0,99

P.S. Krasnal ma się dobrze

0 promili przez cały zlot i przeżyłem, a nawet się dobrze bawiłem

Też dojechaliśmy. Cholera nie załapałem się na zdjęcie grupowe.

:woytecki nie martw się ... ja też

A ja się załapałam, ale na to piątkowe. W sobotę to ja chyba już o tej porze spałam

a mi się wydaję że w sobotę o drugiej w nocy Cie widziałem

A bo znowu wstałam Ja trochę jak taka Wańka

łomatko, nigdy Was na żywo nie widziałem, a sporo tych zakazanych facjat poznaję. Źle ze mną

Też w chacie, czekam na zdjęcia na grupowym oczywiście śpię

Ej, grupowych jest kilka ujęć, wrzucił pierwsze

:ktiwmr jakie pierwsze to było w sobote wieczorem, a pierwsze było już w piątek

btw ciekawe co z tym krasnalem?!

- powklejaj wszystkich, którzy się nie załapali

A co do krasnala, no cóż - pewnie niedługo pan Ambroży zacznie dostawać od niego kartki z różnych stron świata.

Fania, o tym samym rozmawialiśmy w samochodzie

a ma ktoś zdjęcie tego krasnala?

:ktiwmr - my już mamy nawet pomysł

To się podzielcie pomysłem, bo go trzeba zrealizować

:fanka gorzej jak pan Ambroży znajdzie krasnala, cały plan zejdzie na manowce

Też po drodze rozkminialiśmy, gdzie można sfotografować krasnala

Boli mnie Olga

podobno ktoś ma zdjęcia zaginionego krasnala

gdyby nie to, że wiem jak masz na imię, to bym Twoją wypowiedź zdecydowanie inaczej zrozumiała

i ja także dojechałem

(piszę gdyby się ktoś martwił)

a krasnal poszedł po kumpli - jak wrócą Ambroży ma wpier**l...

skoro już napisane, że wróciłem, to się nie będę chwalił...
powiem jeno, że odespałem.

było

Odespałeś w drodze
Ja już zdążyłam iść na zakupy do Castoramy, a teraz płaczę po raz trzeci na filmie z Jerzulem

no to ja cichutko mówię, że też dotarłem po 6 godzinach podróży ...
przeleciałem przez Toruń i pozbyłem się balastu w postaci 2 koniów i jednego kucyka także oni też raczej szczęśliwie dotarli (no chyba że PKP nagle zastrajkowało).

Kilka statystyk
:prędkość maksymalna 212 km/h
: prędkość średnia 60 km/h
: czas postoju 25 minut
: spalanie maksymalne 32 L (chwilowe)
: spalanie średnie (cała trasa tam i nazad) 5,1 L/100 km (!!!!! )

Generalnie było super, ale ten ktoś, kto mi podwędził kielony świecące to ma je traktować godnie i z szacunkiem oraz wziąć na przyszły zlot, ewentualnie przysłać paczką.

Moje były różnokolorowe i wiem, że było z nich pite na stoliku koło grillów około 2 w nocy z soboty na niedzielę.

:ktiwmr podziel się filmem
my też dojechaliśmy w całości i już bez żadnych przygód :P