Jest jakiś sposób aby ściągnąć z twardego dysku dekodera nagrane filmy? Np podłączając laptopa kablem usb do dekodera?

nie

nielegalnie jest

Szkoda mi niektórych filmów kasować

nie da się (z tego co wiem)

Dekodery jakieś swoje śmiszne kodowanie stosują i z tego co wiem, nikomu jeszcze nie udało się dobrać do danych z dysku. Czy to kabelkiem, czy podłączając dysk bezpośrednio do kompa...

Są do tego programy specjalne, z tego co wiem. Mają za zadanie przechwytywać obraz i go dekodować. Podobnie, jak przy filmach w relkach PPVRip

- ale do danych już nagranych na dysku dekodera dobrać się nie da... Można zawsze próbować oczywiście film po HDMI przechwycić, ale to już nie to samo, co bezpośrednio skopiować z dysku

ustaw kamerę przed ekranem

nie da sie po HDMI - dekoder nadaje na subkanale informacje "nie nagrywac" i komp na 99% nie pozwoli na nagranie.

jedyny sposob to podlaczyc np. nagrywarke DVD przez zlacze composite - ale tracimy jakosc

przelozenie dysku nic nie da - Nka ma wlasny format plikow (na dysku nawet nie ma partycji)

Po HDMI jak najbardziej się da - potrzebna jest taka kostka-przejściówka, która się w mowie z Shakespeare'a nazywa HDCP stripper - przypominam, że master key dla HDCP został złamany i ujawniony w 2010 roku i ten system kodowania leży i kwiczy, bo jedynym zabezpieczeniem jest teraz groźba procesu sądowego od intela.

Programów umożliwiających obejście szyfrowania twardych dysków w dekoderach jest całe mnóstwo - choćby dvr-studio pro.

Zanim zaczniesz coś robić, polecam przeczytać ustawę o prawie autorskim.

:prond
Dopóki ma te nagrane materiały na własny użytek, może zrobić z nimi co mu się żywnie podoba. Dopóki nie będzie czerpał z tego korzyści majątkowych. Tyle o prawie autorskim.

Co do dekodowania materiałów z HDD - system plików to któryś z linuksowych. Dane można skopiować, trudniej z konwersją formatu, ale też na to jest sposób. Wszystko do znalezienia w sieci

:gherbid no i popsułeś mi inicjatywę krzewienia czytania aktów prawnych . Przeczytałby, to by wiedział co wolno, a co nie. I może zwróciłby uwagę problem, jaki może rodzić art 118¹ ust. 2.

:prond
Rety, weź se pizgnij linkiem do paragrafu jak Ci to zapewni spokojny sen, jakby co, to ja nic nie pisałem :P

Jakbyś napisał chociaż poprawnie, to bym nic nie powiedział, ale pominąłeś istotny, wspomniany wyżej aspekt.

Oj, bredzisz. Art 118 ustawy o prawie autorskim mówi o czerpaniu korzyści majątkowej i o tym pisałem. Najwyraźniej chciałeś zabłysnąć, tylko prądu zabrakło

:gherbid ja mam na mysli art. 118 -1 (1 powinno być w indeksie górnym), który mówi o obchodzeniu zabezpieczeń technicznych:

1. Kto wytwarza urządzenia lub ich komponenty przeznaczone do niedozwolonego usuwania lub obchodzenia skutecznych technicznych zabezpieczeń przed odtwarzaniem, przegrywaniem lub zwielokrotnianiem utworów lub przedmiotów praw pokrewnych albo dokonuje obrotu takimi urządzeniami lub ich komponentami albo reklamuje je w celu sprzedaży lub najmu, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 3.
2. Kto posiada, przechowuje lub wykorzystuje urządzenia lub ich komponenty, o których mowa w ust. 1,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

tutaj link:
https://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU19940240083

Pamiętaj, żeby kliknąć na tekst ujednolicony, bo art. o którym piszę został dodany w 2004 roku z okazji przystąpienia do UE.

Bla, bla, bla...
Udajesz głupiego, czy jak? Jeżeli kopiujesz dane z dysku na dysk, to jest to "dokonanie kopii na użytek własny". Nie ingerujesz w budowę urządzenia, nie modyfikujesz software`u ani hardware`u więc o zastosowaniu tego przepisu tu nie może być mowy. Mało tego - sposób archiwizowania kopii może być ustalony wg własnego widzimisię, jeżeli zechcę ją skompresować odpowiednim oprogramowaniem to tak zrobię i nie poniosę z tego tytułu zadnych konsekwencji.

Naturalnie Pan Wikipedysta zaraz będzie udowadniał, że opinia mecenasa na co dzień zajmującego się takimi sprawami jest nieistotna a Waść wiesz lepiej. Bimba mi to

:gherbid dane na dysku nowszych odtwarzaczy zwykle są zaszyfrowane i nie da się ich odtworzyć ot tak sobie, tylko trzeba to zabezpieczenie usunąć, co robi np. wyżej wymieniony program.
IMHO zabezpieczenie spełnia definicję "skutecznego zabezpiecznia" w myśl tej ustawy.

A nie mówiłem?

Mecenas z Wikipedii

https://prawo.vagla.pl/node/6369

Post z 2006 roku> A teraz, niech Pan Meceneas Wiki łaskawie przytoczy ile to spraw było przeciwko ludziom, którzy zarchwizowali DLA SIEBIE, nagrane przez siebie materiały. Słucham?

O! znowu

to ja sobie cichutko przycupnę w kąciku i popatrzę, można?

:purkuskuchatek
Dam Ci browara za trochę popcornu

Nie przepadam za piwem przykro mi.

A popcorn dobry, vita pop, con sabor a mantequilla

:purkuskuchatek
Obyś spuchł :P