Otoz przeczytalem pewna ksiazke ktora wywarla na mnie niezle wrazenie i w ramach dbania o higiene umyslu postanowilem zastosowac kilka omowionych tam technik.
Wracam wczoraj z roboty. Mysli plyna w strone planowanych wakacji gdzies, gdzie nie jest zimno, ciemno i wietrznie. Wyobrazam sobie siebie nurkujacego wsrod raf. Jest przyjemnie.
No i wchodzi Zen. Tu i teraz. Badz jak najbardziej obecny, nie urzadzaj sobie wycieczek w wyobrazni, nie wybiegaj w przeszlosc ani przyszlosc.
No to ok:
Siedze w samochodzie w kilometrowym korku, jade 10 na godzine. Pada deszcz. Z odtwarzacza rabie Illusion, kawalek Vendetta. Przede mna, w fordzie fokusie, przez tylna szybe wypina na mnie dupe dalmatynczyk. Od czasu do czasu zerka na mnie swoimi podkrazonymi oczami i tepym wzrokiem. Gdzies w glowie kolacze sie mysl ze ta salatka krewetkowa to jednak nie byl dobry pomysl i ze niedlugo sie o tym bardzo dobitnie przekonam. Wciaz stoje w korku. Jakis SUVik za mna oslepia mnie swiatlami. Dalmatynczyk lypie.
Dojechalem do domu, pozegnalem sie z krewetkami, otworzylem ciderka. Ksiazka wyladowala w skrzynce pod lozkiem. Chwilowo koniec z eksperymentami.
Wracam wczoraj z roboty. Mysli plyna w strone planowanych wakacji gdzies, gdzie nie jest zimno, ciemno i wietrznie. Wyobrazam sobie siebie nurkujacego wsrod raf. Jest przyjemnie.
No i wchodzi Zen. Tu i teraz. Badz jak najbardziej obecny, nie urzadzaj sobie wycieczek w wyobrazni, nie wybiegaj w przeszlosc ani przyszlosc.
No to ok:
Siedze w samochodzie w kilometrowym korku, jade 10 na godzine. Pada deszcz. Z odtwarzacza rabie Illusion, kawalek Vendetta. Przede mna, w fordzie fokusie, przez tylna szybe wypina na mnie dupe dalmatynczyk. Od czasu do czasu zerka na mnie swoimi podkrazonymi oczami i tepym wzrokiem. Gdzies w glowie kolacze sie mysl ze ta salatka krewetkowa to jednak nie byl dobry pomysl i ze niedlugo sie o tym bardzo dobitnie przekonam. Wciaz stoje w korku. Jakis SUVik za mna oslepia mnie swiatlami. Dalmatynczyk lypie.
Dojechalem do domu, pozegnalem sie z krewetkami, otworzylem ciderka. Ksiazka wyladowala w skrzynce pod lozkiem. Chwilowo koniec z eksperymentami.
--
Jeśliś dobrym żeglarzem, radę sobie dasz.
Jeśli nie, toś cholernie wpadł