"I rzekł do Żydów: "Oto król wasz!" . A oni krzyczeli: "Precz! Precz! Ukrzyżuj Go!" Piłat rzekł do nich: "Czyż króla waszego mam ukrzyżować?" Odpowiedzieli arcykapłani: "Poza Cezarem nie mamy króla""
I rzekła Państwowa Komisja Wyborcza: "Oto prezydent wasz". A oni krzyczeli "Precz! Precz! Zakrzyżujmy Go". Mówiono im "Czy prezydenta waszego chcecie zakrzyżować?" Odpowiedzieli: "Poza Lechem nie mamy prezydenta"
Nie rozumiem o co biega. Jakaś niewielka grupa obywateli chce sobie pochodzić z krzyżem. Czasem trochę postać, trochę popływać. Nie rozumiem w jaki sposób może to komukolwiek przeszkadzać.
:zawieszona - zgaduję, że nie oddał? Kszysz to pikuś, niedługo milusińscy zabiorą się za OFE i będzie większy tłumek krzyczał "Oddajcie mi, krwa, moje pieniądze"