Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Jak na zawsze rozwiązać problem produktów kolekcjonerskich.
Maciek_Cherokee
Maciek_Cherokee - Aspirant Najmłodszy Maciek_Sklerotee · przed dinozaurami
To proste. Wystarczy zapis: "Każdy produkt kolekcjonerski możliwy do spożycia, musi zawierać XX% cyjanku potasu (dowolna inna trucizna), uniemożliwiająca jego spożycie"
Vide alkohol przemysłowy, który jest skażany w celu uniemożliwienia konsumpcji.
I dodatkowo,"Jeśli produkt rynkowy ma właściwości lub może mieć właściwości psychoaktywne, a nie jest przeznaczony do spożycia musi zawierać XX% cyjanku potasu (dowolna inna trucizna), uniemożliwiająca jego spożycie"

Genialne w swej prostocie i nie trzeba zatrudniać armii ludzi by ślęczały na składem wszystkich produktów.

--

yAnZy
yAnZy - Superbojownik · przed dinozaurami
dajecie sie nabrać na "tematy zastepcze"
te produkty w tej czy innej formie będą sprzedawane dalej
wcześniej kilka procesów i państwo zapłaci odszkodowania za zamkniecie sklepów

Maciek5000


Tu też pasuje

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Śmiertelna dawka dla człowieka, w przeliczeniu na grupę cyjankową, wynosi 2 mg/kg masy ciała (a dokładnie to podobno 2,86mg/1kg masy ciała). Sposoby leczenia wskazują na to, że alergicy, sportowcy na kortyzonie - nie powinni mieć z tym problemu.

--
Nie płacz za tymi, co miłość twą trwonią.

pies_kaflowy
:yanzy
Tak, i przy okazji do 23%vatu się nikt nie dopie*dala

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
A nie wystarczyłby zapis: "Obywatelowi wolno odurzać się wyłącznie substancjami określonymi ustawą." ?

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
yanzy! oczywiście, że zapłaci! i to tak, że się nie pozbiera!

--
Nie płacz za tymi, co miłość twą trwonią.

swd56
swd56 - Superbojownik · przed dinozaurami
ołowica jest skuteczniejsza

--
Gun control :should mean a balanced stance and a smooth trigger pull

happy
wiecie ile milionów będzie kosztowac wdrożenie zmiany stawek vatu?
i ilu ludzi będzie zmuszonych pójśc 01.01.2011 do pracy?

o ile podpiszę umowę, której poprzedniczka kończy się 31.12.2010, to też mam przesrane...
o ile...

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:pies_kaflowy co do vat 23% to jest bezwzględnie konieczne. bo jak dlugo mozna bylo prowadzic polityke rabunkowa wobec skarbu panstwa? to jest cena, ktora kraj musi zaplacic za to, ze byl zielona wyspa za jarka.
rzygać mi sie chce jak slysze takie opinie o zastepczych tematach, bo jestem ekonomista i rozumiem dlaczego tak sie dzieje, tylko nie rozumiem, czemu się to dzieje tak pozno....

--
Nie płacz za tymi, co miłość twą trwonią.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
a co do odurzania sie produktami dozwolonymi ustawa to ja jestem za akcyzą jak najbardziej mogę płacić i płakać, ale odurzenia legalnego nikt mi nie zabroni.
PS. ostatnio pogadanke mialam ze straza miejska na temat odurzania się tymi legalnymi produktami w nielegalnych miejscach. pyskówkę wygrałam

--
Nie płacz za tymi, co miłość twą trwonią.

pies_kaflowy
:akcyza
Z całym brakiem szacunku, nawet 30% vatu nic nie zmieni, jeśli te pieprzone nieroby nie zaczną mniej wydawać nie swoich pieniędzy

--

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
:pies_kaflowy również z całym brakiem szacunku nic nie zyskasz powtarzając slogany za tabloidami.

--
Nie płacz za tymi, co miłość twą trwonią.

happy
wasz brak wzajemnego szacunku jest tak odurzający, że aż nielegalny

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡

pies_kaflowy
I o to chodzi

--

PurkusKuchatek
Ale to 23% to jest tylko przejściowo

żeby nie szokować od razu 25%.

--
Zakon Małych Kwiatuszków Bezustannej Irytacji
Poseł odpowiedzialny przed wyborcą - nie daj sobie zamykać ust.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Bajzel40 - Superbojownik · przed dinozaurami
Być może Akcyza ustosunkuje się do tej wyliczanki?


Ile tak naprawdę zarabiamy? Jaka kwota zostaje dla nas, a jaką konsumuje państwo?

Co to jest praca? Według słownika języka polskiego to świadoma, celowa działalność mająca na celu wytworzenie dóbr materialnych lub kulturalnych, będąca podstawą rozwoju i istnienia człowieka. Człowiek pracujący - robotnik biurwa itp. - sprzedaje swój czas pracodawcy, w zamian wytwarzając dla niego dobra materialne lub wykonując usługi. W zamian za to pracodawca wypłaca mu pensję. Jako że pracodawca instytucją charytatywną nie jest, wartość wytworzonych produktów lub wykonanych usług musi być na tyle wysoka, by pracodawca osiągnął zysk, a równocześnie mógł wypłacić pensję pracownikowi.

Ile tak naprawdę kosztują pracodawcę nasze usługi? W skład naszej pensji wchodzą:

- składka na ZUS - emerytalna, rentowa i chorobowa
- zaliczka na podatek dochodowy
- składka na NFZ

Wszystkie te składki stanowią różnicę między tym, co mamy na umowie, czyli pensją brutto a tym, co dostajemy na rękę, czyli pensją netto. Jak sie jednak okazuje, nie jest to całkowity koszt naszej pracy. Pracodawca bowiem zobowiązany jest także zapłacić składkę na ZUS oraz Fundusz pracowniczy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Całkowity więc koszt naszego zatrudnienia dla pracodawcy jest znacznie wyższy.

Minimalna pensja w naszym kraju wynosi obecnie 1317 zł brutto. Biorąc pod uwagę jednak obowiązkowe składki pracodawcy, abyśmy otrzymali pensję, musimy dla niego wypracować 1560,39 zł. W zamian za to otrzymamy na rękę 984,16 zł. Całą resztę pochłonie zbiurokratyzowana machina urzędnicza, zwana państwem. Ale to przecież nie koniec podatków, jakie płacimy.

Podatek od towarów i usług, znany jako podatek VAT, wprowadzony został w Polsce w roku 1993 i ostatecznie uregulowany (jak zawsze z korzyścią dla podatkożercy, czyli państwa) w roku 2004. Stawką podstawową VAT jest 22%, istnieją również progi podatkowe 7% oraz 3%. Niektóre towary i usługi są zwolnione z podatku VAT, jednak podatkożerca dąży do zlikwidowania zerowej stawki. Załóżmy zatem dla uproszczenia, że średnia podatku VAT to 20%. A zatem z naszego 984,16 zł, które wydamy na towary lub usługi, pozostanie nam 787,33 zł.

Kolejnym sposobem na ściągnięcie pieniędzy od obywatela jest akcyza. Akcyza to podatek pośredni nakładany na niektóre dobra konsumpcyjne, aby ograniczyć konsumpcję tych dóbr ze względu na szkodliwość zdrowotną lub wyczerpywanie się rezerw. Średnio każdy Polak wypija 10 l czystego spirytusu rocznie, wypala 16 papierosów dziennie. A zatem dość mocno zaokrąglając - cztery butelki wódki i dwadzieścia paczek papierosów. W naszym przykładzie, opartym na płacy minimalnej, zmniejszmy ilości dwukrotnie. Ponieważ akcyza to ok. 13 zł na butelce wódki i 5 zł na paczce papierosów, państwo znowu zarabia - 76 zł. Nasze zarobki uszczupliły się do kwoty 702,33 zł.

Do pracy musimy dojechać. Państwo, jako hiena podatkowa, bardzo się z tego faktu cieszy, gdyż akcyzą obłożyło także paliwo. Załóżmy, że do pracy mamy 10 km, które przejeżdżamy dwukrotnie w ciągu dnia. Do tego wyjazdy na zakupy, do znajomych itd. 400 km do pracy plus 100 km dodatkowych - to 500 km. Jeśli nasz samochodzik pali 6l/100 km, wychodzi 30 litrów benzyny. Obecna cena litra paliwa to około 4,60 zł, a zatem wydajemy na paliwo 138 zł. W cenie litra paliwa 2,50 zł to akcyza, a zatem państwo z radością i błyskiem w oczach urzędników kasuje naszego mało zarabiającego biedaka na kolejne 75 zł. Pozostaje zatem 627,33.

Do tego jeszcze drobiazgi - 17 zł za możliwość posiadania tak wspaniałego i luksusowego wynalazku jak telewizor. No i jak się ma komputer, telewizor, zmywarkę, chce się poczytać wieczorem przy świetle elektrycznym - trzeba zapłacić za prąd. Także i tam udało się naszym pomysłowym urzędnikom wcisnąć podatek - akcyzę. Jest ona niewielka, w granicach 10 zł, ale jest. Pozostaje zatem 600 zł.

600 zł z wyrobionych przez pracownika 1560. Czyli 38%. Tak, pracownik, który za swoją pracę powinien otrzymać 1560 zł, otrzymuje ledwie 600 zł, a całą resztę konsumuje aparat państwowy. W rzeczywistości trochę więcej, bo przecież są jeszcze podatki - gruntowy, mieszkaniowy, za kupon totolotka, za psa, czasem spadkowy... 62% naszych zarobków idzie na utrzymanie ludzi, których nie znamy, nie lubimy, nie chcemy znać i lubić. Ale sponsorujemy im pracę, przyjemności, wakacje. W końcu to my - dojne krowy, najlepiej znamy powiedzenie - ktoś pracuje, by bawić się mógł ktoś.

A na koniec prosta recepta, jak zmniejszyć biurokrację w Polsce.

1. Wybrać losowo połowę urzędasów, zapakować na statek i wysłać na Antarktydę.

2. Pozostałej połowie zapowiedzieć, że następny statek odpływa za pół roku i popłynie nim połowa najmniej efektywnych.

A dlaczego na Antarktydę? Bo to jedyne poza Arktyką miejsce, gdzie naprawdę, jak w marksistowskiej bajeczce, warunki dyktuje lód.

Dziecko_Niespodzianka
A ten Jarek to dzisiaj wypadek spowodował, a Lechu po śmierci nawet znowu żałobę ogłosił


Donku, ratuj nas!

Tak nam dopomóż Barack.

--
"Though I walk through the valley of the shadow of death, I will fear no evil" - yeah, because I'm the wickedest sonofabitch you're gonna find down here.
Uważam se DGC: DMkmsuoceEsHbNN8LUCWM1KN9TYwvCJfYC

czarne_stopy
Jeden z naszych genialnych wykładowców zaproponował zamiast korzystania z produktów smartshopów wypicie 2 szklanek nawozu do buraków- też daje kopa a tanie i nikt tego nie zakaże. Ciekawe czy próbował

--
"Robaki, które śpią na liściach!"

MarkizDeRetarde
Nie cyjanek, a po prostu kostke cukru. W koncu nikt nie bedzie tego jadl
A za znalezienie czegos poza cukrem w produktach kolekcjonerskich 10 tys grzywny dla sprzedawcy, a wiezienie dla producenta.

MarkizDeRetarde
A poza tym dlaczego po prostu nie kupic Tussipectu..

happy
bo idzie epidemia grypy A/H1N1 i jest kolejka zagrypionych i niedopalaczowanych

--
Maybe my soulmate died, I don't know... Maybe I don't have a soul ♡
Forum > Hyde Park V > Jak na zawsze rozwiązać problem produktów kolekcjonerskich.
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj