A mnie się dobrze w Ryłkach do pracy chodzi,

Z doświadczenia:
Alpinus (po za tym, że do garnka nie pasuje) nie do zdarcia - ale to było kilka lat temu,
Merrel - jak ma gore i vibram są nie do zdarcia,
Ecco - wygodne, kiedyś niezłe - teraz gówniana jakość, zdecydowanie za drogie jak na takie badziewie, ale z reklamacjami nie ma problemu przynajmniej
Hush Puppies - na razie ok i mega wygodne,
Gino Rossi - trochę sztywne ale jakość przyzwoita, moje pierwsze "Kacze dzioby" więc mam sentyment

no i zawsze modne, pasujące do wszystkiego i nie do zdarcia

HAVAIANAS

Łokuwa ile ja mam butów...

Mówisz Bata niezbyt? Ja kupiłem całkiem fajne do pracy, Bata z Climatec, w promo -50% za 139zł i chodzę w nich od 2mcy codziennie. Na razie nie widać na nich śladu użytkowania.

Jestem wdzięczny koledzy za konstruktywne wypowiedzi, nie to co te prolety wcześniej, krzywa ich twarz. Bata mnie wk..wiła, bo buty po pół roku chodzenia wyglądają jak wyplute przez nieparzystokopytnego przeżuwacza. Poza tym się rozpieprzają (pękają szwy, rozklejają się etc.).
Sprawdzę te Clarks, obczaję jakiś zakład szewski (w sumie to od dawna chodziło mi po głowie - uszyć na miarę), Gino Rossi znam, nie pasuje mi dizajn. Faber to gdzieś pod Krakowem. Ecco to podobno chińszczyzna jak się patrzy, ale drogie i modne więc frajerzy kupują. Merrel, Alpinus - do garka robią??? Miałem kiedyś Merrelki (kupione w Berlinie, więc może inna jakość, w końcu na hitlerowski rynek robione) i były super, więc jeśli Merrel wypuścił linię wizytową, to kupię.

Jakies porzadne glany.
Zajebiscie sie wyglada w glanach i gajerze

A za 5 stow to beda nie do zdarcia.

Glany + garnioch? Chyba żartujesz. Nie pracuję w Harley-Davidson. Muszę mieć laczki, kulturwa, sznyt biznesowy.

:gadH ty kobiety nie masz, ze w Bacie kupowales? toz to jedna z najgorszych sieciowek z butami! to takie troche drozsze CCC, a jakosc ta sama, albo i gorsza - i problem z reklamacja, bo czesto odrzucaja, poniewaz "buty byly zle uzytkowane"....

poszukaj polskich jakichs firm, bo zazwyczaj maja lepsze jakosciowo buty niz te zagraniczne (mniejsza sila przebicia, to przyciagaja jakoscia). jestes w w-wy, wiec na pewno nie bedziesz mial problemu ze znalezieniem takiego sklepu.

Mam, ale i tak jakoś tak wychodziło :[ Z polskich firm znam Syrena, Gino Rossi i Badura (ta kojarzy mi sie z czarnym charakterem z Pana Samochodzika).

:gadH

Jak się rozpadają, to do idź do sklepu i powołując się na niezgodność towaru z umową, zarządaj wymiany na nowe bądź zwrotu pieniędzy.Towar ma być zgodny z umową przez dwa lata, z pewnymi wyjątkami (które dotyczą rzeczy typu jedzenie albo innych szybko rozpadajacych się).

Chcę uniknąć przepychanek ze sprzedawcą i innych niedogodności (pojechać, zostawić buty, odebrać etc etc), wolę kupić towar który po prostu się nie rozsypie.

PS "towar ma być zgodny z umową przez 2 lata" - obawiam się że kolega bojownik ma niesprawdzone informacje... rękojmia z tytułu wad fizycznych wygasa po roku (z wyjątkami jak np. budynki - tutaj obowiązuje rękojmia 3 letnia).

:gadH
Art. 1 Ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z 27 lipca 2002 wyraźnie mówi, że do sprzedaży konsumenckiej nie stosuje się przepisów Kodeksu Cywilnego dot. rękojmi - tak więc rękojmia - przy sprzedaży na firmę, a niezgodność towaru z umową - przy sprzedaży konsumenckiej. Myślę że założenie że butów nie kupowałeś na firmę jest rozsądne .

Dalej, Art. 10 ww. ustawy, mówi, że sprzedawca odpowiada za wady stwiedzone w przeciągu dwóch lat od zakupu; termin ten może być skrócony do min. roku w przypadku rzeczy używanych. Dodatkowo w przypadku wymiany rzeczy z tytułu niezgodności z umową, termin ten zaczyna biec na nowo.

W razie gdybyś nie wierzył: https://www.mg.gov.pl/NR/rdonlyres/02CDFF11-4217-4078-A37A-240588C1EDBF/16575/Ust_o_szczegol_warunkach_sprzed_konsumenc_tekst_je.pdf

Polecam koledze bojownikowi dwa razy sprawdzić zanim zarzuci komuś niewiedzę - taki stan prawny obowiązuje od prawie ośmiu lat.

convers
serio

jeśli garniak też " firmowy " to może coś na spodach olejoodpornych . może nie tak elegancko ale bezpiecznie . Pamiętaj o BHP w pracy

Czyste

Zwracam honor i przepraszam, faktycznie kolega bojownik Prond ma rację. Od razu jak zobaczyłem że pisze z Kembrydż to czułem, że nie powinienem kozaczyć, ale spróbowałem przymądralować i mam teraz. No nic - tym gorzej dla sprzedawcy laczków :]

PS - wiecie ile kosztuje uszycie butów na miarę w Warszawie?
:
:
:
:
:
:
:
2,7k polskich nowych
:
:
to daje jakieś 10 par tych klapków z Baty które jako ekskluzywne laki biegają.

niedlugo beda pytania w stylu:

hej,mam juz 16 lat ,jaka laske wybrac?blondynke z duzymi cyckami?czy moze brunetke, tez z wielkimi cyckami?

jak mozna w ogole pytac jakie buty wybrac?przede wszystkim wygodne.reszta to kwiestia gustu.

Lukashero - ogarnij się karfoflu bo sprawa jest Poważna.

:gadH
Może poszukaj trochę mocniej - są różni szewcy .

Ten w Łodzi (adres patrz wyżej) szyje na miarę, nie znam nikogo kto by z jego usług był niezadowolony i bierze za to 300-400 zł. Może jeśli nie znajdziesz wymarzonych butów w Wa-wie lub szewca oczekującego rozsądnej zapłaty, to opyli Ci się skoczyć do Łodzi ? 2h drogi o ile dobrze pamiętam.

sam jestes kartofel jak nie potrafisz sobie butow kupic

o kalesony tez zapytasz w listopadzie?