długi uikęt rozpoczęty

!!!!!! kurfa mać. upierdliłam nową bluzkę podkładem, grrrrrr! jak się nie dopierze to się chyba potne, kurfa, ani razu jej jeszcze na sobie nie miałam, dzisiaj miał być nasz pierwszy raz...

:dmdc trzeba bylo najpierw bluzke, a potem podklad : )

AAAAAAAAAA!!!


















a tak se krzykłem, bo mnie mały palec od stopy zabolał po spotkaniu z nogą jakże stołową.

a poza tym +1 do piwa

:silence, już mam nauczkę na przyszłość. trochę bolesną niestety, ale za głupotę trzeba płacić.

no nic, pora zacząć naukę gramatyki historycznej...

:tiziano89 racja, +1

4240 i dobranoc

spampampam.

https://www.youtube.com/watch?v=VK2IJ0CflVU

ktoś mi zjadł nową profilówkę.

ktoś mi zjadł jogurt
mieszkać ze studentami...

znaczy ten no, współczuuuję.

pójdzie ktoś za mnie na kolokwium z elektroniki analogowej?

Jak to mówią zacni filozofowie: "jeszcze mnie nie po*ebało"

kurde pójdzie człowiek na chwilę do akademika to mu wódkę pić każą.

up

4250

coś czuję, że zostawienie zakupów na ostatnią chwilę to nie był dobry pomysł.

a ja zacząłem weekend i będę się pławił w słońcu aż do poniedziałku - tak w słońcu, bo my tu mamy teraz co dzień po 27 stopni w cieniu

spampampam.

spamspamspamspam.

blah, komary sie pojawily....
+1

uh, jednak zbyt długie niepicie nie jest dobre, po jednym piwie przy filmie przysypiam

a więc, noc wam wsiem

wiem, że to już było w szybkich linkach, ale to jest świetnee!

https://www.tbitw.com/

oddam brata w dobre ręce, nie chce nikt przypadkiem wziąć? dopłacę!

Jako że z powodu święta (kurde, nawet nie wiem co to za święto :X ) wszystkie sklepy są zamknięte, a jedyną rzeczą do kupienia jest popcorn w multikinie, razem ze współlokatorami zwołaliśmy zebranie Sztabu Awaryjnego.

Jak wiecie, studenci nie mają w zwyczaju robienia zapasów, a jak na złość, wszystko skończyło się właśnie dzisiaj. Dlatego zebraliśmy się w trójkę, przejrzeliśmy swoje lodówki i po długiej dyskusji ustaliliśmy, że jeśli połączymy wszystkie nasze zapasy, i logicznie je rozdzielimy między siebie, jedzenia wystarczy nam do jutra mniej więcej do 12:00.

Ta brać studencka jest super i wogle,

ALE

jak się k* dowiem, kto mi zjadł mój jogurt to zatłukę!

4260

:ecofts -ja na pewno nie zjadłem ci jogurtu, Martyna ma swoje, więc myślę, że to Dawid lub Miłosz, obstawiam Dawida. No chyba, że właściciele zgłodnieli i zjedli TWÓJ jogurt TWOJĄ łyżeczką ^^ xD

u mnie dzisiaj zapiekane ziemniaczki, mięsko à la gyros, sałatka i sos czosnkowy.