Strzelcze, możesz skorzystać u mnie. Przebiega drogę, miauczy i stroszy sierść, a w razie potrzeby udaje niewiniątko. Gwarancji na pecha nie udziela się, gdyż mi pecha nie przynosi. Choc to może mieć związek z twierdzeniem, że skumulowane parzyście cechy tożsame się nawzajem znoszą, a jako że ja jestem zlem wcielonym i chodzącym nieszczęściem, to może w połączeniu ze mną kot działa kojąco i przynosi szczęście. Ale na to gwarancji też nie udzielam
córuś, naprawdę próbowałam, ale ta gupawa jest silniejsza ode mnie
--
Jest dla mnie przewidziane specjalne miejsce w piekle. Tron