Słodka kawunia z piankami, zajęte przed i popołudnia, myślenie "och, jak tu umieścić ten napis żeby mi nie rozwalał mojej zajebistej konstrukcji zdania" i... KONIEC! Skończyłam umieszczać w internetowym sklepie serię Lego Creator, Castle oraz Indiana Jones! A co więcej, spodziewałam się za to góra 200zł, a tu się okazuje że Pan Szef przeznaczył dla mnie złotych tysiąc! Padam jak żuk na plecy i się głupio cieszę

A będąc w sklepie (już nie internetowym) jako gość zabawiam się w układanie stateczków z Gwiezdnych Wojen. Och, jakbym sobie teraz poukładała, jeju jeju Ostatnio ułożyłam takie trzy, i teraz bez instrukcji mogłabym sobie poradzić, ha! Jako elastyczny pracownik przekwalifikowywuję się z tuszów i tonerów na klocki Lego!

BTW. Młody Bojownik Was pozdrawia silnym kopniakiem w matczyne ciało.

gratulacje
skojarzyło mi się tak jakoś

Lego jest za*ebiaszcze

https://www.youtube.com/watch?v=NRs3PFFGqqw

Tak Wyjący, widziałam ten obrazek i bardziej mnie zabolał niż rozśmieszył
:woytecki w tym sklepiku też są takie mechaniczne lega, ale jestem tradycjonalistką i wolę uśmiechnięte ludziki w kolorowych domkach, i się tak buduje... i buduje... i... no. Nie żeby się kiwało i świeciło, tylko żeby to wszystko było jak dawniej, rozumiesz.

:SatAnka, wiem rozumiem, też bym się pobawił lego jak kiedyś

no to git, majonez
kiedy idziemy na jakąś herbatkę, Aniu?

:terefere jak mi się pojawią jakieś dodatkowe pieniążki, które można spieniężyć na herbatkę. Bo ostatnio to cienko jak sik pająka... Jakby co, to na gg się zgadamy

:satanka Specjalista pajęczakowej urologii się znalazła