ten JimJam i niewesołe wnioski mi się nasuwają:

1. Dorotka Dinozaur to infantylna kretynka, która na dodatek nie potrafi zrozumieć, że w różowej sukni do baletu naprawdę jej nie do twarzy
2. Bob Budowniczy i jego komanda to banda niekompetentnych debili i lebiegów o dwu lewych rękach (no, może jeszcze Marta nieco ratuje sytuację)
3. Mieszkańcy Wobbly Landu chodzą non stop równo naćpani, na trzeźwo nie da się takich rzeczy robić. Niepokoi mnie także nieco osobnik nazywany Czerwonym Panem
4. Krówka Connie ma bardzo zaawansowane ADHD
5. Dougie w przebraniu to idiota który żeby odróżnić węża boa od sznurówki potrzebuje pomocy dzieci

I można by tak jeszcze długo. Chyba jednak sięgnę po książeczkę

Puść dziecku Kaczora Donalda i inne oldschoolowe bajki

nie rób spoilerów

A Bolek i Lolek to geje może

Dokładnie, RioT, żadnego pozytywnego wzorca I potem się dziwić, że młodzież nie ma autorytetów

MiniMini mu włącz - tam są mniej zeschizowane bajki.

Patrz Pani, ja właśnie dlatego JimJam używam, że tam są mniej zeschizowane bajki niż na MiniMini

nie możliwe

Moje się teraz i tak na Nick'a przerzucili więc może nie na bieżąco jestem. Ale póki oglądali to żadnych odchyłek od normy nie mieli

A Nickleodeon to w ogóle dla poj*bów jest (pardon my french)

Różowa Pantera, Mrówka i Mrówkojad, Łap Gołębia, Sąsiedzi, Wilk i Zając, Wodnik Szuwarek, Żwirek i Muchomorek, Rozbójnik Rumcajs, Pomysłowy Dobromir, Porwanie Baltazara Gąbki, Krecik, Królik Bugs, Struś Pędziwiatr, Tom i Jerry, Yattaman, Staflik i Spagetka
to były Psze Państwa bajki...

p.s. Tak wiem, jestem zdziecinniałym kretynem.

to zapodaj Cartoon Network, np "cow & chicken"

:]:]

Dlatego nie oglądają godzinami a tylko wybrane bajki.

Ale wiesz jak to jest. Jak Dżuniorek Starszy był młodszy to się patrzyło, coby tylko wybrane bajki, nie za długo itp.

Jak teraz Dżuniorków jest dwóch to się patrzy, żeby przynajmniej te pół godziny mieć względny spokój i móc obiad przygotować.
A nawet jak nie pozwolisz dzieciakowi jakiejś bajki obejrzeć to i tak pójdzie do przedszkola i się dowie że jest ktoś taki jak Ben10 i albo obejrzy sobie w domu bajkę pt. Ben10, albo zrobi z siebie w przedszkolu sierotkę bo nie będzie wiedział o czym mowa. Nie dasz rady wsadzić dziecka pod klosz.

No może dasz radę, ale czy z tego więcej szkody czy pożytku będzie?

Sąsiedzi też są szkodliwi. Mój mały ma pomysły coraz bardziej podobne do ichnisz.

wszystko jest szkodliwe były sąsiad lat 5, raz załozył spodek porcelanowy na głowę, okrył się przescieradłem rozkładał ręce na boki i pozdrawiał ludzi w oknie zmienionym głosem "Kabanos papam"

Rozbójnik Rumcajs - propagowanie zbójeckiego socjalizmu i szerzenie nienawiści do klasy średniej oraz tzw. burżuazji
Wilk i Zając, Tom i Jerry - sadyzm i propagowanie przemocy słabszych nad silniejszymi
Sąsiedzi - dwie lebiegi na dodatek chlejące na ekranie
Żwirek i Muchomorek - jakoś nie mam zaufania do dwóch facetów mieszkających razem na tak małej przestrzeni

Mam wyliczać dalej?

ciekawe czego się wcześniej naoglądał

A dym? Siwy dym? Niedopatrzenie

A o Motylu Emanuelu i Makowej Panience to już nawet nie wspomnę

dym to był potem, jak matka z roboty wróciła

No ale do wodnika Szuwarka, to się chyba nikt nie doczepi... chociaż ta cała rusałka miała dosyć swobodne obyczaje...

i ten zwyrodniały Reksio sypiający z kurami w budzie

no nie wiem...mój bat jak był mały to ruchałka zamiast rusałka mówił

bat=brat

No ta cała 'transwestytyczna' ciocia Chrumchrum, samotna matka Króliczyca wychowująca dwójkę bękartów, Zając ganiający po lesie niczym Gracjan Roztocki no i wreszcie Miś, który swoim oklapniętym uszkiem wydaje się 'puszczać oko' do widza i dawać do zrozumienia, że tylko to uszko ma oklapnięte, a reszta narządów działa bez zarzutu...

Ale się człowiek zwyrolstwa naoglądał za młodu...

:pleban2
i żyje

Łap Gołębia
ogólnie hannah barbera i disney rzondzom
aktualne bajki są dla debili moim zdaniem, pińcet powtórzeń tego samego zdania, wolne mówienie:
-och! znalazłam czerwony guzik!
-spójrz! Mary znalazła czerwony guzik!
-faktycznie to guzik!
-i czerwony!
-pewnie ktoś zgubił!
-co zgubił?
-No czerwony guzik, który znalazła Mary.
-OOO jaki piękny czerwony guzik! Skąd go masz Mary?
-znalazłam, ktoś go zgubił!
-musimy odnaleźć właściiela tego czerwonego guzika
i tak w koło do zaje*ania
ja się nie dziwię, że dzieci są agresywne, jakbym musiała codziennie taką bajkę oglądać zaczęłabym zabijać

ale podobno tak się konstruuje bajki, by już dwuletnie dzieci na pewno wiedziały, osochossi:]

Tiaaa... I takim to sposobem z zaledwie dwuletnich dzieci robi się kretynów już na starcie...

https://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=NgG4PpymtFk