...bo zawsze może być gorzej.
W zeszłym semestrze za szczyt bezczelności poczytywałem fakt, że mam zajęcia od poniedziałku do piątku.
No to mi zmienili...
Poniedziałek 9.30-17.30
Wtorek 8.00-20.35
Środa 8.00-20.35
Czwartek 11.10-20.35
No jasna cholera! A najbardziej boli mnie to, że nijak nie dam rady zapisać się na w-f na siatkówkę. Szachów nie ma, a blisko mnie jest tylko piłka nożna...
Ech życie, życie - chyba czas na piwo.
W zeszłym semestrze za szczyt bezczelności poczytywałem fakt, że mam zajęcia od poniedziałku do piątku.
No to mi zmienili...
Poniedziałek 9.30-17.30
Wtorek 8.00-20.35
Środa 8.00-20.35
Czwartek 11.10-20.35
No jasna cholera! A najbardziej boli mnie to, że nijak nie dam rady zapisać się na w-f na siatkówkę. Szachów nie ma, a blisko mnie jest tylko piłka nożna...
Ech życie, życie - chyba czas na piwo.