I oczywiście nie przyjmujesz do wiadomości, że nie wszyscy się tak czują?
Forum
>
Hyde Park V
>
Przeszłość kontra teraźniejszość
Strona 2 z 3 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 [2] 3 · Następna » Ostatni wpis » |
Mroczna_Elfka
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Nie przyjmuję. Nie można być szczęśliwym będąc chorym. Jak się ma BMI powyżej 26 to już jest choroba i tyle.
sadj
- Superbojownik
·
przed dinozaurami
ja mam 27,5 i żyję
--
Ragazza non dire a mia madre che io moriro questa sera, ma dille che vado in montagna e che tornero a primavera.
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Jak to ładnie powiedział Kotarbiński: "Pełno jest wokół specjalistów od pilnowania własnych spraw i cudzych obowiązków."
Anieliczka
- Dziewica w łokciach
·
przed dinozaurami
_elfka piprzysz glupoty, że się tak wyrażę
jeśli przeliczasz szczęście na kilogramy to może zastanów się nad sobą, bo nie sztuką jest się odchudzić, ale utrzymać wagę przez lata, czego Ci życzę, ale wątpię, że Ci się to uda.. i śmiem twierdzić, że nie zapoznałaś się z opiniami ludzi, którzy odpowiedzieli na Twojego posta!
kiedyś jeden mój kolega, który poszedł na terapię dla alkoholików powiedział, że zastanawiał się, jak bardzo zmieni się jego życie, gdy przestanie pić, okazało się, że nic się nie zmieniło, poza tym jednym właśnie szczegółem - nie pije.
grubas, który się odchudził, zawsze będzie grubasem, tak jak alkoholik zawsze jest alkoholikiem, to choroba, zdecydowanie psychiczna.. uzależnienie od żarcia jest tak samo groźne jak od alko czy innych używek
to, że dziś jesteś szczuplejsza - chwała Ci za to!- nie oznacza, że nie jesteś skrzywiona psychicznie pod względem otyłości, tylko teraz przegina Cię w drugą stronę!
a generalizowanie, że każdy gruby jest nieszczęśliwy lub gorszy jest po prostu śmieszne i jak sama napisałaś, płytkie.
jeśli przeliczasz szczęście na kilogramy to może zastanów się nad sobą, bo nie sztuką jest się odchudzić, ale utrzymać wagę przez lata, czego Ci życzę, ale wątpię, że Ci się to uda.. i śmiem twierdzić, że nie zapoznałaś się z opiniami ludzi, którzy odpowiedzieli na Twojego posta!
kiedyś jeden mój kolega, który poszedł na terapię dla alkoholików powiedział, że zastanawiał się, jak bardzo zmieni się jego życie, gdy przestanie pić, okazało się, że nic się nie zmieniło, poza tym jednym właśnie szczegółem - nie pije.
grubas, który się odchudził, zawsze będzie grubasem, tak jak alkoholik zawsze jest alkoholikiem, to choroba, zdecydowanie psychiczna.. uzależnienie od żarcia jest tak samo groźne jak od alko czy innych używek
to, że dziś jesteś szczuplejsza - chwała Ci za to!- nie oznacza, że nie jesteś skrzywiona psychicznie pod względem otyłości, tylko teraz przegina Cię w drugą stronę!
a generalizowanie, że każdy gruby jest nieszczęśliwy lub gorszy jest po prostu śmieszne i jak sama napisałaś, płytkie.
--
ecomitam
- Średniowieczna bździągwa
·
przed dinozaurami
asta87
- Matka Polka
·
przed dinozaurami
Z tego posta wypływa wniosek, że grube są nieszczęśliwe, a szczupłe zajebiście szczęśliwe...
Powiem tylko - gó*wno prawda, szczęśliwy jest ten, kto m.in. dobrze się czuje w swoim ciele, niezależnie od wagi .
Powiem tylko - gó*wno prawda, szczęśliwy jest ten, kto m.in. dobrze się czuje w swoim ciele, niezależnie od wagi .
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Acha, żeby nie było: sama się aktualnie odchudzam, znaczy przeszłam na dietę. Przeraził mnie z deka wynik mierzenia ciśnienia, które zawsze miałam za niskie, a teraz mam blisko górnej granicy normy W PL rzeczywiście mając lekką nadwagę czułam spory dyskomfort psychiczny, bo trudno mi było kupić coś do ubrania, ale w Irlandii nie mam takiego problemu i psychicznie czuję się OK. W pracy płacą mi za myślenie i jestem lubiana za poczucie humoru, mój facet mnie kocha niezależnie od wagi i nie narzekam na nudę.
ecomitam
- Średniowieczna bździągwa
·
przed dinozaurami
nie kochana ...niestety ! panuje kult szczupłego ciała / niestety / i każda dziewczyna - kobieta , chce wyglądać atrakcyjnie , wszędzie młode , szczupłe laski za którymi latają faceci choć niektórzy , wolą pełniejsze kształty i chwała im za to ! nawet jeden z baaardzo fajnych bojowników napisał mi na gadulcu , że zainteresowany jest laską ...ale jest zbyt otyła dla niego ,jego prawo ! więc nie ma co się dziwić , że dziewczyny dążą do ideału . w takim dojczlanie np. uderzyło mnie to , że nawet bardzo otyłe laski , mają powodzenie , co u nas przyznacie rzadko się zdarza !
--
discordia
- Naturalne Dobro Mazowsza
·
przed dinozaurami
margot, czyli odchudzasz sie ze względów zdrowotnych? o tym również pisała Elfka.
--
***** ***
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Nie, na IJ o tym nie pisała. Poza tym, ona pisze o samopoczuciu psychicznym i poczuciu własnej wartości.
Anieliczka
- Dziewica w łokciach
·
przed dinozaurami
to ja jeszcze przytoczę wypowiedź Mrocznej z IE:
Drażni mnie przekonywanie na lewo i prawo, w prasie, w internecie, w telewizji, że grube może być piękne, seksowne i szczęśliwe. Otóż nie może być, wiem bo sama taka byłam i wierzyłam w te wszystkie pierdoły. I takie gadki –puszyści ludzie są weseli, mili, ciepli itp. A i owszem są, ale to przeważnie wymuszona wesołkowatość, za którą chcą schować zakompleksionego i nieszczęśliwego grubasa. Wiem to z własnego doświadczenia Zawsze ważąc 104 kg starałam się uśmiechać i być bardzo miła dla wszystkich, maskowałam w ten sposób swoją tuszę.
Drażni mnie przekonywanie na lewo i prawo, w prasie, w internecie, w telewizji, że grube może być piękne, seksowne i szczęśliwe. Otóż nie może być, wiem bo sama taka byłam i wierzyłam w te wszystkie pierdoły. I takie gadki –puszyści ludzie są weseli, mili, ciepli itp. A i owszem są, ale to przeważnie wymuszona wesołkowatość, za którą chcą schować zakompleksionego i nieszczęśliwego grubasa. Wiem to z własnego doświadczenia Zawsze ważąc 104 kg starałam się uśmiechać i być bardzo miła dla wszystkich, maskowałam w ten sposób swoją tuszę.
--
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
hmm, znaczy się jak opowiadam kawały w pracy i inni rotflują do bólu, to ja maskuję swoją tuszę? wow, jaka ja jestem niepraktyczna, nigdy mi to nie przyszło do głowy
miss_cappuccino
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
:ecomitam pie*doły i stereotypy
kto powiedział, że tylko chude może być piękne?
ja już miałam w swoim życiu rozmiary od 46 do 34 (lub nawet mniej) i to jak się czułam i czy czułam się atrakcyjna nigdy nie zależało do mojej wagi, tylko od tego czy czułam się kochana i doceniania.
no i trzeba dbać o siebie, bez względu na wagę i będzie git.
także - ważne, że się teraz lepiej czujesz , a nie że tyle zeszczuplałaś
kto powiedział, że tylko chude może być piękne?
ja już miałam w swoim życiu rozmiary od 46 do 34 (lub nawet mniej) i to jak się czułam i czy czułam się atrakcyjna nigdy nie zależało do mojej wagi, tylko od tego czy czułam się kochana i doceniania.
no i trzeba dbać o siebie, bez względu na wagę i będzie git.
także - ważne, że się teraz lepiej czujesz , a nie że tyle zeszczuplałaś
--
.../Edytowanie postów jest dla mięczaków!
miss_cappuccino
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
asta87
- Matka Polka
·
przed dinozaurami
:miss a to paradoks, bo za mną więcej się oglądało jak ważyłam 44kg niż teraz. A przynajmniej mam takie wrażenie .
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
A ja w ogóle nie zwracam uwagi na to, ilu facetów się za mną ogląda. To nie jest dobry sposób na budowanie poczucia własnej wartości. Ważniejsze, by być zadowoloną z widoku w lustrze. Ja jak się dobrze ubiorę, zrobię sobie makijaż, fryzurę itp. to jestem zadowolona
miss_cappuccino
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Anieliczka
- Dziewica w łokciach
·
przed dinozaurami
no to wam powiem, moje drogie, że rozmiarów jestem konkretnych, ale jakoś nie nigdy nie narzekałam na brak zainteresowania ze strony brzydszej płci , a już odkąd zostałam mężatką, stałam się dla nich zdecydowanie atrakcyjniejsza
a zauważyłam w tym pogańskim kraju, że zdecydowanie panowie zwracają na mnie uwagę , a już szczególnie nie ma faceta, który by się za mną nie obejrzał, jeśli założę na siebie koszulkę z wielkim napisem na cyckach: "monster inside"
a zauważyłam w tym pogańskim kraju, że zdecydowanie panowie zwracają na mnie uwagę , a już szczególnie nie ma faceta, który by się za mną nie obejrzał, jeśli założę na siebie koszulkę z wielkim napisem na cyckach: "monster inside"
--
Anieliczka
- Dziewica w łokciach
·
przed dinozaurami
:asta87 ja się nie dziwię, że się oglądali, powinni Cię wystawić w muzeum osobliwości
--
discordia
- Naturalne Dobro Mazowsza
·
przed dinozaurami
nie mam zaniżonege poczucia własnej wartości, ale lubię sie podobac i lubię, jak sie faceci za mną oglądają. możecie nazwać mnie pustą
--
***** ***
margot
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Ale zaraz, zaraz, ja nie mówię, że to, że ktoś lubi się podobać innym, jest puste. Tylko to nie powinno być najwyższym priorytetem. Dla mnie nie jest nim wcale
Anieliczka
- Dziewica w łokciach
·
przed dinozaurami
ja podam przykładzików kilka:
1. z moim obecnym małżonkiem nasze wspólne życie rozpoczęło się gdy ważyłam jakieś 110 kg
2. zaślubił mnie przy mojej wadze 130 kg
3. raz jeden zdzarzyło mi się być z facetem, gdy ważyłam 60 kg(zrzuciłam dla niego 40 kg w trzy miesiące), to była JEDNA WIELKA POMYŁKA
4. mieszka tu, w tym pogańskim kraju pewna dziewczyna, która jest tu od kilku dobrych lat, ostatni raz jak ją widziałam, to było jakieś dwa lata temu, ważyła ok. 90 kg i była na etapie wielkiego odchudzania, schudła 30 kg, czyli doszła do magicznej wagi 60 kg! a mimo to nadal była nieszczęśliwa i samotna, z tej samotności zaczęła znowu jeść, przytyła do wagi 125 kg, koszmar, prawda? a buzia ładna, w głowie poukładane, ino ta waga.. poznała chłopaka, szczupłego!, jest z nim od roku, jest szczęśliwa i.. gruba
walenie tekstami typu, że każdy grubas nie prawa do szczęścia, bo jest gruby, jest dla mnie nie do przyjęcia, tak jak i to, że faceci wolą tylko szczupłe, ma to się tak do życia jak ja do baletu
1. z moim obecnym małżonkiem nasze wspólne życie rozpoczęło się gdy ważyłam jakieś 110 kg
2. zaślubił mnie przy mojej wadze 130 kg
3. raz jeden zdzarzyło mi się być z facetem, gdy ważyłam 60 kg(zrzuciłam dla niego 40 kg w trzy miesiące), to była JEDNA WIELKA POMYŁKA
4. mieszka tu, w tym pogańskim kraju pewna dziewczyna, która jest tu od kilku dobrych lat, ostatni raz jak ją widziałam, to było jakieś dwa lata temu, ważyła ok. 90 kg i była na etapie wielkiego odchudzania, schudła 30 kg, czyli doszła do magicznej wagi 60 kg! a mimo to nadal była nieszczęśliwa i samotna, z tej samotności zaczęła znowu jeść, przytyła do wagi 125 kg, koszmar, prawda? a buzia ładna, w głowie poukładane, ino ta waga.. poznała chłopaka, szczupłego!, jest z nim od roku, jest szczęśliwa i.. gruba
walenie tekstami typu, że każdy grubas nie prawa do szczęścia, bo jest gruby, jest dla mnie nie do przyjęcia, tak jak i to, że faceci wolą tylko szczupłe, ma to się tak do życia jak ja do baletu
--
milkafr
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Anieliczka
- Dziewica w łokciach
·
przed dinozaurami
:milkafr kuźwa, mówię prawdę, widziałaś mnie przeca
--
milkafr
- Superbojowniczka
·
przed dinozaurami
Strona 2 z 3 Przejdź do strony: « Poprzednia · 1 [2] 3 · Następna » Ostatni wpis » |
Forum
>
Hyde Park V
>
Przeszłość kontra teraźniejszość
- Kawałki Mięsne
- Palma Pikczers
- HydePark
- FotoSzopki
- Filmożercy, Książkoholicy i Muzykanci
- Moto Forum
- Jestem nowy i…
- Kuchnia Pełna Niespodzianek
- Grajdołek Potworny
- Głupie Pytania
- Narzekalnia :>
- Poezja Luźna
- Cmok Forum
- Półmisek Literata
- Inteligentna Jazda
- Pytania Do Redakcji
- English Jokes & Life (en)
- Nu, pagadi! (ru)
- L'esprit pointu (fr)
- Deutsche Welle (de)
- Sportowa Arena
Ciekawe wątki