Jest taki trick żeby zrobić ładne zdjęcie kitesurferom:
1. Ustawiasz się z baaaardzo długim obiektywem w wodzie, powiedzmy jakieś 10 m od brzegu. Jakość obiektu dowolna, ma być po prostu widoczny z daleka.
2. Stoisz tak kilka minut celując w cokolwiek i czekasz
3. Kiedy kajtowcy zauważą i zaczną podpływać, załóż obiektyw wygodny do strzelania z kilkunastu metrów.
4. Rób zdjęcia jak zaczną skakać i kombinować różne cuda.
5. Wyjdź z wody.
Można to wykorzystać w celu odciągnięcia latawcy i linek od plaż gdzie siedzą ludzie. Wstawia się wtedy jakieś 200 metrów od miejsca gdzie chce się popływać makietę kilku fotografów. Zlecą się tam jak muchi :c