Robiliśmy dzis plenerek.
Co tu dużo ukrywać festyn na wsi (przepraszam, w jednym z osiedlowych klubów na obrzeżach Krakowa)
Jak sie nie zerwie wiatrzycho,ulewa grad itp
zerwało dach ze sceny(trzymałem go do samego końca przemoczony do suchej nitki)
poleciał sobie
ratowawałem sprzęt.
jak nademna przeleciał "parasol" Żywca z tym betonowym troche odpuściłem postumentem byłem wydygany jak niepamiętam kiedy.Paczki zalane wodą ogólnie syf ale naprawde dziś bałem sie o swoje zycie.
2 topole runeły z 3 metry od sceny
Samochód który sie zatrzymał obok wpadl do rowu (wiatr i podmyte pobocze)
Żywioły to jest jednak "kur*wska siła"
na szczęsnie ofiary tylko w sprzęcie
Co tu dużo ukrywać festyn na wsi (przepraszam, w jednym z osiedlowych klubów na obrzeżach Krakowa)
Jak sie nie zerwie wiatrzycho,ulewa grad itp
zerwało dach ze sceny(trzymałem go do samego końca przemoczony do suchej nitki)
poleciał sobie
ratowawałem sprzęt.
jak nademna przeleciał "parasol" Żywca z tym betonowym troche odpuściłem postumentem byłem wydygany jak niepamiętam kiedy.Paczki zalane wodą ogólnie syf ale naprawde dziś bałem sie o swoje zycie.
2 topole runeły z 3 metry od sceny
Samochód który sie zatrzymał obok wpadl do rowu (wiatr i podmyte pobocze)
Żywioły to jest jednak "kur*wska siła"
na szczęsnie ofiary tylko w sprzęcie