Powiedzcie mi moi drodzy lub wskażcie linka gdzie było tu już. Czy straż miejska na podstawie zdjęć ze swoich radarów ma prawo karać mandatami i przyznawać punkty karne? A jeśli cokolwiek nie jaką ma to podstawę prawną? Kasa pal licho ale te punkty

ostatnio się coś pozmieniało i straż miejska chyba już ma takie prawa

ile Ci wlepili?

nie wiem ile w tym prawdy...

punkty można "odrobić" w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego [przynajmniej w Łodzi]

https://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/sejm;zalegalizowal;fotoradary;strazy;miejskiej,238,0,240622.html#

chyba juz przeszlo...

Mję nie. Koleżankę. Natomiast ja zadebiutowałam w fotografii policyjnej w piątek

a nie lepiej zdjęcia sobie samemu tudzież u fotografa robic

Zamiast mandaty za psie kupy wlepiać to się za samochody zabrali, dupki wredne. Paranoja tego kraju, drogi tragiczne ale chętnych do wlepiania mandatów coraz więcej, może reaktywują ORMO

a wie ktoś jaka ustawa/rozporządzenie reguluje wlepianie mandatów?

:liver spokojnie, jak człowiek będzie jeździł zgodnie z przepisami, to mu mandatu nie wlepią

teraz już mogą zgodnie z prawem
a Ci co zapłacili (m.innymi ja), gdy działali bezprawnie, to na odzyskanie kaski szans praktycznie nie mają, suuper

lepiej za przewinienia drogowe niż za psie kupy

No właśnie nie lepiej, SM powinni zajmować się tym co do nich należy, czyli psimi kupami, straganami na targu i innymi pierdołami. No ale z psich kup i przekupek nie ma kasy dla miasta, a z samochodów jest.

Ja tam wolałbym, żeby straż miejska miała większe kompetencje niż spisywanie straganów na bazarach. Dzięki temu wspomagałaby policję i może wzajemna współpraca zwiększyłaby skuteczność obu instytucji.

Poza tym, jeśli ktoś jeździ jak burak, to mandat mu się należy. Obojętnie czy wypisze go policjant, czy strażnik miejski. Dobremu kierowcy żaden mandat niegroźny

Przez "dobry kierowca" rozumiesz "taki co zawsze jeździ 50 km/h"? Bo SM mandaty łupie tylko za prędkość, bo na tym jest największe siano. Chowają się w krzakach w takich miejscach, gdzie można jechać trochę szybciej nikomu nie zagrażając. Sorry, ale dla mnie to jest zwykłe skurwysy*stwo . Nie po to jest Policja, żeby SM musiała im pomagać w czymkolwiek. Proszę bardzo, niech przyjmują więcej policjantów, oni przynajmniej muszą przechodzić szkolenia i inne pierdoły i wiem, że taki policjant jest w stanie coś zdziałać. A nie jakiś strażnik, który co najwyżej komuś gazem w oczy psiknie. Ja jestem za zmniejszeniem kompetencji, mogliby np. wlepiać mandaty za złe parkowanie.

Starszyna wszystko się zgadza, ale jednak postępowanie zgodnie z literą prawa musi mieć najwyższy priorytet.
Skoro nazywasz ludzi burakami za to, że nie przestrzeganie prawa o ruchu grogowym, to jak nazwiesz bezprawnie działającą instytuję państwową

Sorry- koleżanka jest lekarzem. Jechała na dyżur. Puste ulice i przekroczenia o 10 km/h. Przesłali jej plik zdjęć od stycznia do marca.
Mnie strzelili na pustej szerokiej drodze. Prosto jak w ryj strzelił, szerokie pobocza i ani pół samochodu. Ograniczenie do 70. Też nie jechałam nie wiadomo jak szybko. Generalnie nie jeżdżę więcej jak 120 bo nie mam takiej potrzeby. I mam zdjęcie. Więc Starszyna nie pitol.

Przepisy są po to aby je łamać

Ale trzeba się liczyć z konsekwencjami.

a mnie przez ostatnie 6 miesięsy Policja "puściła wolno" 2x