Mniej więcej raz na pół roku dzwoni do mnie pani z GUS i pyta o cenę jednego rodzaju tarcicy, pewnie żeby badać jakiś tam koszyk zakupów czy coś, robi tak chyba od 8 lat.
Na początku roku taka tarcica kosztowała u mnie 1200 złotych za kubik, teraz ponieważ wszystkim w budowlance odp..doliło kosztuje u mnie 1750 za m3. Pani z GUS prawie spadła z krzesła.
Jak będą podawać wyniki inflacji to pamiętajcie że to przeze mnie. Hail Eris!
Na początku roku taka tarcica kosztowała u mnie 1200 złotych za kubik, teraz ponieważ wszystkim w budowlance odp..doliło kosztuje u mnie 1750 za m3. Pani z GUS prawie spadła z krzesła.
Jak będą podawać wyniki inflacji to pamiętajcie że to przeze mnie. Hail Eris!
--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!