Dzień dobry, nazywam się Nelson Kocur i dzięki kombinacji akupunktury pazurami i miauczenia aktywizującego drgania w ośrodku nerwowym uzyskałem możliwość dyktowania człowiekowi co ma tu napisać. Liczę na odzew innych kotów które posiadają Bojowników i owocną dyskusję na tematy:
-jaki żwirek (lawendowy zbrylający oczywiście);
-co gdy mój człowiek to tępa melepeta, czyli techniki tresury;
-dyskusja na temat ornitologii i biologii małych ssaków;
-i inne, jak na przykład wołowina.

Teraz bedę spał tak do 23. Potem bedę aktywny. Bardzo aktywny.

Nazywam się Piegus i mam jakiś problem z ogonem. Dziękuję koledze Nelsonowi za wątek i proszę o pomoc.

https://youtu.be/In91SWhs-Cw

:gatinha Drogi Piegusie, ale dlaczego "problem". Czyżbyś dał sobie wmówić tej swojej człeczynie że to problem? Musisz zaakceptować fakt, że jesteś kotem polującym na własny ogon i czerpać z tego radość! Ja na przykład akceptuję fakt że potrafię wsunąć na raz taką porcję wołowiny że Fiołek patrzy na to ze zgrozą, ale czy się przejmuję tym co on o tym myśli? Nie! I tobie też to polecam.

Nazywam się Kazik. Uciekłem z domu wieczorem i wrociłem późnym rankiem. Oczywiscie cały brudny i śmierdzacy. Pani się o mnie martwiła całą noc i płakała,.a ten chuj spał w najlepsze. Dobrze ze poszedł do roboty zanim wrocołem bo znów bym musiał słuchać tych przekleństw. A tak to pańcia na dzieńdobry dała michę a potem wykąpała. Oczywiscie darłem się i drapałe. Jutro znów ucieknę.

To ja, Hesia. Mój człowiek ostatnio całkiem zgłupiał. Wyobraźcie sobie - on myśli, że będzie tu rządził

Hesiu, tą zaciśnięta w pięść łapą pokazujesz swoją determinację i żelazną wolę. Bardzo dobrze, nie daj się!

Cześć, jestem Pixi i skaczę z czwartego piętra.



W odpowiedzi na pytania kolegi Nelsona:
ad. 1. żwirek jak najbardziej lawendowy, gdyż maskuje on zapach farby do siwych włosów, jakich dostała niewolnica po moim skoku;

ad 2. melepeta to najbardziej pożądany typ niewolnika;

ad 3. ornitologia TAK!!!!!! Moja n. miała podobno kiedyś jakieś gołybie. Szkoda, że mnie wtedy na świecie nie było. Hodowałabym oooo... jak ja bym je hodowała

ad 4. proszę jej nie podpowiadać bo będzie w łazience hodować krowę.

A teraz oddaję głos Kocurexowi Rexowi.

Wam, to trzeba mózgi przebadać, czy toksoplazmoza jakiś poważnych i trwałych szkód nie poczyniła

Dzień dobry, z tej strony Szefowa, kotka Fiołka z jego pracy. Właśnie złapałam jaszczurkę i przyniosłam mu do sklepu, a tam wypuściłam. Teraz jaszczurka grasuje po firmie a ja odpoczywam na biurku przed komputerem.

Tak trzeba żyć.

Eeeee... z tej strony Kocurex Rex.
Nie mieszczę się w pudełku po telewizorze Rubin.



Odpowiadam na pytania:

1. żwirek marki "wszystkojedno" i tak dupa wystaje mi poza kuwetę i walę na kafelki.
2. taaaak....
3. no cóż, i tak nie podskoczę
4. WOŁOWINA! ale nie zapominajmy o wieprzowinie, kurzynie, indyczynie, rybkach, króliczynie, jagnięcinie, gęsinie, chrupkach, śmieciach z kosza, surowych kartoflach, makaronie, lodach... coś pominąłem?

Nelsonie, przyjacielu dziękuję za tak uroczy wątasek.

Kłaniam się wszystkim. Moje imię - Kajtuś



Aktualnie wypoczywam ale generalnie staram się o pracę w modelingu. W przyszłości chcę studiować pedagogikę i w ogóle pokój na świecie i te sprawy.
Jakby ktoś słyszał o miejscy w reklamie łiskasa to zapraszam do kontaktu. Nagie zdjęcia tylko na priw i za doładowanie.

Jest tu jakaś kotka co wyśle fotę pusi?

Kazik

:kazik niestety :cheeky_boy już ma usunięte konto.

Tu Kocur Nelson, porozmawiajmy też o muzyce. Ja gdy Fiołek przychodzi do domu to mu wymiaukuję utwór "Rapper's Delight" zespołu Sugarhill Gang, natomiast gdy o trzeciej nad ranem jest mi smutno i nudno to do ucha serwuję mu "Chi Mai" Ennio Morricone.

Witam, witam wszystkich w tym wspaniałym miejscu jakim jest forum DżouMonse!
Nazywam się doktor Tosiek i mam tytuł doktora. Właśnie otworzyłem przewód pokarmowy.



To forum, to cudowne, inspirujące miejcse gdzie wszyscy poszukujemy płaszczyzny, jest to miejsce gdzie krzywizna czasoprzestrzeni staje się nieskończona, a oddziaływanie grawitacyjne staje się nieskończenie silne (Roger Penrose oraz Hawking). Znane są ścisłe dowody matematyczne mówiące o tym, nie da się wyeliminować osobliwości z rozwiązań teorii w obecnym jej kształcie, w szczególności jej istnienie jest niezależne od definicji układu odniesienia używanego do opisu czarnej dziury. Przypuszcza się, że poszukiwana od lat kwantowa teoria grawitacji rozwiąże ten problem. Warto nadmienić, że horyzont zdarzeń nie jest żadną osobliwością i przejście przez ową barierę nie jest związane z jakimikolwiek szczególnymi zjawiskami fizycznymi. Rozwiązanie Schwarzschilda co prawda posiada nieciągłość na granicy horyzontu, jest ona jednak usuwalna przez odpowiedni wybór układu odniesienia.

Ou, pardą szanowni, oczywiście przewód habilitacyjny a nie pokarmowy.

:hubbabubba trwałe uszkodzenie nie tylko w mózgu. Oto mój kardiogram:

Jeśli badasz mózg kardiogramem to nie mam dla ciebie dobrych wieści

:milosnik_bobu Nie jest zbyt dobry w rozumieniu wypowiedzi dłuższej niż jedno zdanie, co nie?

Jak nie polityka, to koty, chociaż koty są znacznie lepsze.

:empatyczna bardziej fałszywe niz politycy.

Dzień dobry. Mam na imię Oiko i chciałem powiedzieć wszystkim uciekającym, że kiedyś wyszłem z domu na trzydniową imprezę i kiedy w końcu znalazła mnie moja niewolnica, to najpierw płakała ze szczęścia, a potem zniknęły mi jajka.
Nie ufajcie tym podstępnym, płaczącym niewolnicom.

:brogman
Chyba jednak nie są bardziej fałszywe, bo zawsze bez ściemy koty dbają o swoje potrzeby i to zawsze szczerze pokazują, a politycy ściemniają, byle dorwać się do koryta. Więc nie obrażaj kotów.

:oiko A wiesz: to ciekawy pomysł językowy. Mężczyzna będzie mówił "wyszedłem", a kastrat "wyszłem".

mamut no, bo ma kawałek mniej

Bastet, jak ciężko steruje się tym niewolnikiem

Czy ktoś używał już drewnianego BestCats's? Czy tylko mnie to się przykleja do ogona i potem nie ma kto mi wyczesać ogona?
Swoją drogą, to koszmar jak oni ostatnio rozwadniają tę karmę. Ja rozumiem, że w moim wieku powinno się nawadniać, ale podawać Królowej ZUPĘ?
Co ja gryźć nie umiem?

PRECZ Z ODKURZACZAMI!





To napisałam ja, gatinha, przepraszam, zmusiły mnie.

Tu koty Szefowa i Nelson: podyskutujmy o tym dlaczego psy śmierdzą, som gupie i liżą się nawzajem po dupach i w związku z tym śmierdzą.

:fiol78 idźmy od razu na całość



Hesia i Mela popierają tę kandydaturę!

:fiol78 akhem a koty nie liżą się po dupach?