Policja w poniedziałek po południu otrzymała zgłoszenie od jednego z kierowców, że drogą wojewódzką w Godowej koło Strzyżowa (Podkarpackie) jedzie auto terenowe bez opony na przednim prawym kole. Z przekazanych informacji wynikało także, że kierujący może być nietrzeźwy.
Po sprawdzeniu okazało się, że samochód prowadzi 30-letnia mieszkanka powiatu strzyżowskiego.
- Badanie alkomatem wykazało u niej 2,86 promila alkoholu. Pasażerami byli czteroletni syn kierującej oraz jej rodzice, którzy również byli pijani. Samochód, którym podróżowali, był niesprawny technicznie - na przednim prawym kole brakowało opony, a felga była uszkodzona, na skutek tarcia aluminiowej obręczy o asfalt.
Po sprawdzeniu okazało się, że samochód prowadzi 30-letnia mieszkanka powiatu strzyżowskiego.
- Badanie alkomatem wykazało u niej 2,86 promila alkoholu. Pasażerami byli czteroletni syn kierującej oraz jej rodzice, którzy również byli pijani. Samochód, którym podróżowali, był niesprawny technicznie - na przednim prawym kole brakowało opony, a felga była uszkodzona, na skutek tarcia aluminiowej obręczy o asfalt.
--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa